Witam Moje Drogie Kolezanki:):):)
Jak sie macie przy poniedzialku?
Ja super, bo drugi dzien swieci u nas sloneczko, zaraz pojdziemy z przedszkolakami do parku:)
Wczoraj jezdzilismy na rowerkach i mozna bylo odczuc zapaszek wiosny:)
A dzis juz zjedzona 1/3 porcji tego wspanialego serniczka z wczoraj i przedwczoraj:)
Na drugie sniadanie byl omlecik na pieczareczkach WOW:
Pych Dziewczynki mowie Wam, zapomnialam dodac szyneczki,ale to nic:)
Omlecik zrobilam tak,zena tefal troszke wody: pieczareczki lekko uduszone, na to zaprawe omletowa: 2 jaja, 2lyzki skrobi( niepotrzebnie-mogla byc jedna).przyprawy a i 2 lyzki mleka, mieszamy i siup na patelenke, pare minut jedna, druga strona i juz delektujemy sie niamnusnym omlecikiem:)
Na obiadek miesko mam mielone z wczoraj, a bo wczoraj po tych rowerkach zglodnialam i nie wystarczyl mi rosolek z marchewka i na kolacje zrobilam sobie papryczki nadziewane mielonym z cebulka:)Pycha Tak bylam glodna,ze nie zdazylam Wam zrobic zdjatka:)
OK spadam do parku:):):)
Buziaki
azoola
19 lutego 2013, 11:01Niestety-jeszcze 25 mi zostało do tych 43 kg:( poplątany ten mój wpis .
azoola
18 lutego 2013, 15:57A my na wiosnę musimy jeszcze poczekać :) Chyba sobie zrobię podobny omlecik na kolacje -dzięki za pomysł :)
aannxx
18 lutego 2013, 13:46Omlet wygląda pysznie :)