Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem zyje i nie tyje chyba;)


DZ 545FAZA IV DZ216/ 107dz. diety po diecie




Czesc Kochane

Melduje sie i informuje,ze troszke jednak sie rozregulowalam po swietach,ale juz od 4 dni jade bialkowo do soboty, potem 5/5
Idzie mi dobrze,ale powiem Wam,ze bardzo ciezko mi bylo znowu sie zdyscyplinowac.
Ale juz jestem na wlasciwym torze, troche cwicze i jest dobrze.
21.05 wczasy chcialabym  wazyc okolo 64 nie wiem czy sie uda.
Aktulalizacja wagi nastapi w niedziele rano:)

Buziam Was mocno:)
  • szaatynka93

    szaatynka93

    25 kwietnia 2012, 18:25

    Hola, hola jakie "czy się uda"!? Z takim podejściem nawet nie zaczynaj... MUSI CI SIĘ UDAĆ... musi, rozumiesz? Jesteś silną kobietą to zamiast szukać sobie żałosnych wymówek to działaj! Tak, jedzonko jest pyszne.. ale wolisz słodycze o których marzysz godzinę czy piękne ciało o którym marzysz całe życie? Pamiętaj, że jeśli się czegoś pragnie to wypadałoby o to POWALCZYĆ... Piękne ciało samo się nie zrobi.. Trzeba je rzeźbić.. z pocie czoła i głodzie słodyczowym :D Pozdrawiam :*

  • Litty

    Litty

    24 kwietnia 2012, 23:01

    To zycze powodzenia i mam nadzieje, ze waga nie zawiedzie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.