Alez miałam sen, opowiem Wam.
Zaczyna sie tak, biegne do mojej szkoly sredniej, spotykam jakas dziewczyne, jestesmy spoznione.
W calej szkole ciemno, pytam sie co sie dzieje, dziewczyna odpowiada, nie spoko. Ja wiem,ze cos jest nie tak. Ok Zgubilam gdzies te dziewczyne, biegne po schodach do swojej kasy, na drugim pietrze. Chlopaki( chodziłam do elektryka- same chłopy) na korytarzach, stoja, czekaja na wychowawców. Jestem wpadam do klasy, wszysycy juz sa, moja wychowawczyni - polonistka tez.Prowadzi lekcje jak normalnie, choć klasa wygada inaczej.Wydaje sie,ze wszysycy wiedza o co chodzi tylko ja czuje sie jak u Gombrowicza. Nie wiem co sie dzieje. Pani mnie o coś pyta, ja zupelnie nie wiem o co chodzi.Denerwuje sie. Krzyczy na mnie,ze gdzie ja bylam do tej pory,ze zaniedbalam wiele rzeczy, Ja jej na to,ze ale o co chodzi ja mam mature, ukonczone studia, jakas pozycje. A ona tak patrzy na mnie i kaze mi odczytac pewien napis.Pokazuje mi i kaze czytac od tylu, a napis brzmi:
Nigdy niedotrzymane śluby.
Przerazajace nieco, nie?
Hm???
Zastanawiam sie jakiz to slubow nie dotrzymalam?
Jeszcze tu zajrzę:) Buziaczki:)
mikruska84
22 marca 2011, 21:48Wiem, ze kopenhaska to nie jest dobre rozwiazanie, ale potrzebowalam szybkiego spadku wagi, bo poprostu potrzebuje zobaczyc ze potrafie. Chce zobaczyc w koncu siodemke!
JustynaBrave
22 marca 2011, 17:43umieć interpretować sny, ale niestety... nie jestem w stanie Ci pomóc. Pewna jestem tylko tego, że coś Cię podświadomie męczy i odwzorowuje się w snach ;)
iglaigla
22 marca 2011, 12:57nadzieje ze jakos schudne mimo moich bledow wczesniej, to kiedy wiesz ze juz mozesz uzywac starch albo ze mozesz zjesc serniczek tudziez ptasie mleczko. Ja juz robie po raz drugi proteiny i warzywa czyli 17dzien jestem na dietce... i skad wiesz jak czesto mozesz zjesc deserek
patrykas
22 marca 2011, 12:11Jeszcze rzadko się zdarza żeby tak wprast sens sby przedstawiały ! Tzn interpretacja nappewno może być różna i ze ze stresów i chęci i tak dalej ale... To zdanie .. brrr :) masz fajną podświadomosc :P ;)
activebaby
22 marca 2011, 10:12faktycznie ciekawy sen..juz dawno mi sie nic takiego fajnego nie śniło:)
Truskalex
22 marca 2011, 10:07Scena jak z jakiegoś dramatu psychologicznego, naprawdę. Ale sny potrafią zaskakiwac... i skłaniają czasami do rozmyśleń. Zapisz sobie to zdanie gdzieś, może kiedyś znajdziesz odpowiedź na swój sen :)
helawopalach
22 marca 2011, 10:06mi się śniło błoto, ciemność za oknami i wilgoć straszna na ścianach budynku.... pewnie to coś nie teges będzie... buziaki :-*