Jak zwykle piatek, jak zwykle zakupki:) Zajrzelismy do jednego ze sklepow z ciuszkami chcialam kupic sobie spódniczkę. I wiecie co, rozmiar 12 byl na mnie za duuuuzyyyyyyy!!!!
Fakt ten szokuje tym bardziej,ze w tym sklepie 16 na mnie nie pasowala a 18 nie mieli:) Wiec, co nalezy szukac spodniczek w rozmiarze 10????!!!!!!Nie moge uwierzyc. Zaraz wyruszam do maista po cos ladnego, juz kupilam leginsy dopasowane z laycra, jak kupie jakas tunike to zrobie foto:) Zalezy mi by bylo to wszystko DOPASOWANE;):):)
Buziaki
Cudownego piatku:)
A z racji,ze wczoraj zaczely sie warzywka to szef kuchni poleca golabki:)
Z miesem z Turka czyli z indyka:)hahahah
Smacznego:)
elzunia1974
4 lutego 2011, 21:00jeszcze troszkę to bedziesz się zaopatrywać na dziale dziecięcym...ha,ha SUPER laska jesteś,pa
konrado.barbara
4 lutego 2011, 18:09wielkie gratulacje, a te gołąbeczki wyglądają pysznie, pozdrawiam
nika2002
4 lutego 2011, 15:22sukcesów i tego mniejszego rozmiaru. Powodzenia
wiewiorka.agnieszka
4 lutego 2011, 13:31nic tak nie cieszy jak mniejszy rozmiar w sklepie :):)