Witam Dziewczynki:):):) I mija niedziela, niestety:( Od jutra znowu do roboty...Oj jakim ja strasznym leniuszkiem jestem. Najchętniej pracowalabym w domku, kto wie, czy kiedys mi sie to nie uda:)hahah
Dietkowo dobrze, jutro wazenie, az sie boje,hm ostatni poniedzialek 71.1, styczen mial byc z 6 z przodu a tu ani widu ani slychu:) Bardzo powoli to juz idzie:)
Ale co tam predzej czy pozniej dojdzie no nie?
Teraz karmie sie sukcesami siostry, dzis 5 dzien Dukana i minus 4,8kg!!!!!!!!! Oby tak dalej i zaraz mnie dogoni, bo ja stoje na bocznicy toru odchudzania hahaha, nie nie tak zle nie jest:)
Kochane milego dnia, wspanialego tygodnia:):):)
JustynaBrave
9 stycznia 2011, 23:055 kg to świetny wynik! Byleby nie za szybko te cyferki opadały, bo to też nie za dobrze... ale życzę powodzenia i dalszych sukcesów! :)
elzunia1974
9 stycznia 2011, 21:04będzie ta szósteczka ,dużo nie brakuje, nim się obejrzysz już ja zobaczysz...trzymam kciuki,pa ::)
mysza81
9 stycznia 2011, 20:53...pojawi się 6 z przodu??? Trzmam kciuki ;-)