Sylwester, ale jakiś ten dzień taki zwyczajny dla mnie. Zrobilam jedynie uroczysty obiad dla nas Lasagne w/g Dukana. Dla mnie wresja okrojona ( miesko z indyka i cebulka) dla R wersja bogata: miesko, cwbulka, pieczarki,papryczka i przyprawy.Farsz na patelni bez tluszczu.
Placki 3 lyzki otrebow, dwie lyzki serka homo, jajo:)Na patelnie jako jeden wiekszy,potem drugi,przekladamy, sos czosnkowy i pychotka.R mial jeszcze ser:)
Ta R a ta na dole moja:
Wyglada troche jak krokodyl:)
Moze jeszcze jakis slodycz sobie zrobie:):):)
Wspanialego wieczoru, dobrego humoru i wielu wrazen:)
Buziaki
JustynaBrave
31 grudnia 2010, 23:34wiedziałam, że Dukan pozwala na lasagne! :) pocieszające ;)
zuzek33
31 grudnia 2010, 19:50najlepszego...:)
ohniunia19
31 grudnia 2010, 18:47....jak zawsze pysznie i kusząco...:)