Kochane Moje Dziewczynki, witam Was swiatecznie z calego serca. Kiedy jeszcze dzien cichutki, kiedy mam chwile spokoju, chce sie z Wami podzielic moimi przemysleniami.
Wczoraj najpiekniejsza noc ze wszystkich z roku;) Wigilia u mojej mamy i siostry, ja i R:)Bylo cudownie, wszystko tradycyjnie i pieknie;)Mama przeslicznie udekorowala stol, napracowala sie szykujac tradycyjne potrawy:barszczyk z uszkami, pierogi, ryba z grzybami, ryba po grecku i inne. Oplatek,modlitwa,koledy:) Kolacja cudna, ja oczywiscie mialam swego lososia, zjadlam dwa kawalki i myslalam,ze pekne.
Zadziwiajace jak obojetne i bez znaczenia byly dla mnie te wszystkie smakolyki, poza tym,ze cieszyly oko i serduszko przypominajac wszystkie piekne chwile wigilijne z cala rodzina.
Po kolacji prezenty, oj ile bylo radosci, smiechu i zabawy. Usmialismy sie jak nigdy:)Prezenty byly piekne i trafione, sprawily wiele radosci,ale najpiekniejsza byla lza wzruszenia w oczach mojej mamy - bylo tak pieknie:) Dzis jestesmy znowu zaproszeni do moich:)Beda nasi znajomi, wiec bedzie wesolutko;) Ja oczywiscie ze swoim prowiantem;)
Tak,ze Kochane Moje zycze Wam wielu wspanialych chwil i twarde badzcie:)
Pozniej zalacze zdjecia, bo nie moge znalezc kabla:)
Buziaki
Uzupełniam mój jadłospis z wczoraj:
Śniadanie: otręby z jogurtem, II śniadanie: serek wiejski, obiado-kolacja łosoś pieczony.
Dzisiaj:
śniadanie: rybka w galarecie+ bulka z mikrofali, II sniadanie: makrelka Obiad:Losos pieczony
Kolacja: nie wiem
Zapomnialam,ze wczoraj zrobilam smietanowca, wyglada sliecznie,ale nawet nie sprobowalam - zapomnialam hahahah.
Buziaki
barbarka31
25 grudnia 2010, 12:50Radosci i milosci!