Napadało śniegu, mrozik trzyma,ale mnie nic nie powstrzyma przed wyruszeniem do miasta:) Konczy mi sie zapas dukanowskich produktow,a poza tym najwazniejsze musze dzis kupic sobie cos na te zabawe dla dzieci. Musi byc cos w kolorach niebiesko-srebnych jakas tunika:)Moze cos jak ta,ale blekitna:
Sama nie wiem, z doswiadczenia wiem,ze jak chodzisz za czyms konkretnym to jest duzy problem:)Zyczcie mi powodzenia:)
Zdam relacje jak wroce. Na zakupki wybieram sie z mama i siostra,wiec bedzie fajnie;)
Aha prosicie mnie bym pisala, co jem o ile nie zapomne bede sie starac:
dzis byly i odpowiednio bedzie:
sniadanie: placuszki dukanowe
IIsniadanie: serek wieski
Obiad: losos pieczony
Kolacja jeszcze nie wiem
Buziaki i milego dnia:)
ohniunia19
2 grudnia 2010, 14:19... Vitalijko ! życzę powodzenia w zakupkach....tych ciuszkowych i dukanowych.. rozumię ,że A i mama to sponsorzy?...hi hi hi (żartowałam).. :).buziaczki
astra11979
2 grudnia 2010, 13:07Naprawdę życzę powodzenia!!!
Poliamena
2 grudnia 2010, 12:25a bo mamy takie dekoracje;):):):)
Malgoska39
2 grudnia 2010, 11:27a czemu musi być niebiesko-srebrne?