Dzis zaczelam od kawy... Jakos tak mi sie nie chce jesc, wczoraj sobie pojadlam, ach te placuszki + sosik - REWELACJA:)
U mnie zima totalna, bez litosci, ciekawe, co bedzie jutro:) Na termometrze - 5:) Ludzie traca panowanie nad samochodami, nie moga podjechac pod malutka gorke:( Dobrze,ze R ma teraz dwa dni wolne;):):)Ale co pozniej? Zima przyszla za szybko i mowia,ze bedzie gorsza niz w tamtym roku, na pewno dluzsza. Cieszy mnie snieg przed swietami i w czasie nich, potem juz nie!!!!!!!!
Brzuszki juz zalicozne, trzeba pomyslec o jakims sniadaniu,moze jogurt +otreby:)Nie chce mi sie jesc,ale trzeba;) Na obiadek zostal sos z wczoraj zrobie do niego salatke z pomidorkow, ogorkow i papryczki i czego tam jeszcze. Jutro wazenie czy zobacze 74kg???Nie wiem.Boje sie zawsze po warzywach warzyc,ale jeszcze nigdy mnie waga nie zawiodla. Tak czy inaczej jestem przed @ jakis tydzien, czytam,ze ma to wplyw, zobaczymy.
Tak czy inaczej milej niedzieli - leniuchuje sobie:):)
Buziaki
astra11979
28 listopada 2010, 12:33Trzymam kciuki za 74kg na wadze!!
ohniunia19
28 listopada 2010, 11:39...trzymamy mocnooo kciuki, żeby waga była dla Ciebie łaskawa i pokazała wymarzoną końcówkę wagi !!! 3 majcie się cieplutko w tej zasypanej ANGLII....buziaczki
3M.C.
28 listopada 2010, 11:06U nas, w Polsce, podobnie :) . Białe drogi, drzewa, wszystko :) . Co do świąt to się zgadzam, tak dawno go w ten szczególny czas nie było :) . Życzę zobaczenia na wadze tych 74 kg i miłego dnia :)