Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartkowo...


Dzien 24 FII P+ W

Nie moge pisac, bo mam reklame na srodku pola i nie widze co pisze, cholera jasna, ale nie pozowole by ten szczegol popsul mi humor. Nie moge znalezc krzyżyka, by to wyłączyć i szaleje mi tu koles z Tesco.
Czwarty dzień z warzywkami i super, bo co dzień jestem w toalecie nie tylko na siku:):):)Cudnie i lekko.
Wiecie, co wczoraj odwidzila nas w pracy cala koordynator projektu, ktora widuje bardzo rzadko i ona az krzyknela na moj widok, ze wygladam wspaniale;):):)Mile to bylo:)
Na diecie nadal czuje sie wspaniale,ale niestety mam pryszcze brrr,ale ale paznokcie rosna i nie rozdwajaja sie jak nigdy:(Az chcialo sie je pomalowac: Niestety zdjecie z komorki i malo ostre:(
]
Dzisiejszy jadlospis to snaidanko placuszki dukanowe zrobilam sobie z odrobina kakao i jogurtem naturalnym - pycha:) Oczywiscie dla R. byla wersja z cukrem waniliowym pycha mowil:) N aobiadek mam danie krolewskie: wolowinka duszona z cebulka, pieczarkami, papryczka w sosie jogurtowo - musztardowym. Do tego makaronik i salatka z kapusty kisoznej:) Zjem w domu by sie delektowac w spokoju, w pracy dzieci za bardzo wnikaja i zagladaja w gary:) hahahahhaha:):):) Do pracy wezme II sniadanie:)
Oki pozdrawiam Was mocno i przepraszam za bledy i literowki,ale nie widze co pisze, bo ta para z tesco przezrzuca sie miesem. Jak to wylaczyc, nie widze nigdzie zamknij!!!!To juz jest cham....!!!!!!!
  • zlanasiebiee

    zlanasiebiee

    18 listopada 2010, 12:10

    trzymam kciuki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.