Po wczorajszym fitnessie mam ochotę na kolejna dawke wycisku ! Zaraz zbieram sie do kuzynki i dzisiaj kolejna seria!
Dieta jak najbardziej trzyma sie mnie az milo, takze glowa do gory. Widze juz pierwsze zmiany, czyli brak tej nieszczesnej faldki pod stanikiem z boku ! Och na szczescie ! Do tego plaszczy brzuch i mase zakwasow :D
Pisze u brata z kompa bo cos mi na moim sie dzieje z Vitalia.