Hejooo !
Mało co tu piszę, w sumie szkoda, bo może moja energia by Was motywowała do działania :) Mija już prawie półtora roku od momentu, gdy powiedziałam sobie DOŚĆ. Co prawda pierwsze miesiące nie były usłane różami, chudłam strasznie opornie (do lipca 2016 było -5kg), i miałam baardzo dużo potknięć, ale wytrwałam.
Gdyby ktoś w tedy mi powiedział, że za rok będę mieć już tyle kg i cm za sobą.. to bym się chyba zaśmiała. A tu proszę.... - 20 kg i -107 cm !!!!
Dzisiejsze pomiary natchnęły mnie do dodania tego wpisu, bo z łydki poleciało po kolejnym cm! aż nie mogę uwierzyć :) :) :)
Oto aktualna tabelka, a w niej pomiary z 10 lutego 2016 roku i dzisiejsze :)
Nie wiem z czego cieszyć się najbardziej :D Aktualnie pracuję jeszcze nad brzuchem, ramionami i biodrami. Tutaj ciągle jest mnie trochę zbyt dużo, ale.... na pewno nie chcę być chuda. Kocham moje kształty! :)
Jeszcze odrobina pracy przede mną, a gdy osiągnę swój cel to zdradzę Wam mój SEKRET! :)
A teraz aktualne zdjęcie ( wcześniejsza wersja mnie w poprzednich postach):
(tak, środek lata a ja w płaszczyku :P Tak czy siak, rozm 38!)
Yeah <3
moooniaaan
10 sierpnia 2017, 20:14Super wyglądasz :) gratuluje :)
ka_wu
10 sierpnia 2017, 10:20Wow! Zmiana mega. Gratuluję, że udało Ci się osiągnąć taki sukces! Wyglądasz rewelacyjnie!
Beltanee
10 sierpnia 2017, 09:50Ta różnica w cm to dopiero robi piorunujące wrażenie :O. Dzięki za ten wpis, dodał mi nowej motywacji, by trwać w myśleniu, że nawet jeśli nie idzie szybko i dużo, nie znaczy, że w ogóle nie idzie.
PokonacGloda
10 sierpnia 2017, 09:59Cieszę się! :) Chudnięcie powoli jest rewelacyjne, brak jojo i piękne, dobrze odżywione ciało :) zdecydowanie polecam!
Naomi666
9 sierpnia 2017, 19:59Jesteś przepiękną kobietą! :) Gratuluję sukcesu, trwaj dalej - ta zmiana podkreśliła wszelkie twoje atuty :)
Ania355
9 sierpnia 2017, 19:27Masz urodę Ukrainki Jesteś ładna taka naturalna
PokonacGloda
10 sierpnia 2017, 08:29Oo tego się nie spodziewałam :) Przeważnie mówią, że mam urodę hiszpanek (jak się bardziej opalę :P ) Dziękuję:)
domsza
9 sierpnia 2017, 17:13Jesteś prześliczna ;)
pani_slowik
9 sierpnia 2017, 15:48jeju, ale cudownie się cieszę, że osiągnęłaś sukces! zaskoczyło mnie, że liczysz swoja przygodę od lutego, skoro do lipca 2016 schudłaś tylko 5 kg - nie demotywowało Cię to? ja bym już z milion razy się poddała i przytyła 2 razy tyle.. ale może to właśnie jest sposób? aby nie zaczynać wiecznie od nowa, pomimo słabych efektów tylko cały czas trwać w przekonaniu, że się uda i.. ii po prostu DON'T STOP! jeśli chodzi o porównanie buzi to ja nie widzę różnicy na miarę 20 kg, słabe zdjęcia do porównania, co nie zmienia faktu, że urody Ci nie można odmówić :D bardziej mnie zaintrygowały Twoje centymetry oraz fotki z poprzednich wpisów tj. porównanie figury - dziewczyno... jesteś moją wymiarową siostrą! niestety tą przed odchudzaniem... bo teraz to jesteśmy jak ogień i woda ;p ale no normalnie jestem identyko, tylko mam mniej w ramionach i biodrach. dałaś mi ogromnego kopa motywacyjnego, kiedy zobaczyłam, że otyłość brzuszną też da się zredukować ciężką pracą, do tego stopnia, że wygląda to nie po prostu normalnie, a szczupło! obecnie mam jakieś 108 cm w pasie i to jest moją największą bolączką... 20 cm w brzuchu to jest konkret. tylko wiesz co? jestem na Ciebie zła! zła, bo nie chcesz nam powiedzieć jak dokonałaś tego cudu, tylko czekasz z tym do momentu osiągnięcia ideału - szkoda, bo gdybyś teraz coś "sypnęła" to może taki Gruby Kowalski by zmienił w tej chwili swoje nawyki zainspirowany Twoją metamorfozą? np. taka gruba ja :D no nic, czekam na ujawnienie tego wielkiego sekretu i życzę powodzenia w realizacji dalszych celów, ale słuchaj piękna, już teraz jest RE-WE-LA-CJA! buziaki!
PokonacGloda
10 sierpnia 2017, 08:40Od lutego do lipca tak mało zrzuciłam, bo nie ćwiczyłam i moja dieta raczkowała- walczyłam z "uzależnieniem" od słodyczy :) Liczę od tamtej pory, bo to były moje największe pomiary i ogólnie waga. Zaczynałam milion razy :) Ale w końcu się udało, pokonać moje słabości i nie przestać:) Powolne odchudzanie było zamierzone i bardzo się z tego cieszę. Teraz nawet jak trafią mi się nie idealne pod względem diety i ćwiczeń dni, to nie tyję tak szybko jak kiedyś. Dla porównania: moja przyjaciółka, która chudnie 10 kg w miesiąc na prawie głodówce, również w miesiąc 10 potrafi przytyć. A ja, przez to że odchudzam się już półtora roku, najwyżej co przytyłam po ostatnich napadach(ponad miesiąc od ostatniego ważenia) to było jakieś 200 g :) Więc opłaca się robić to powolutku. Wszystko się da :) A brzuch przede wszystkim robi się dietą :) Co do sekretu.. nie jest nim to, w jaki sposób schudłam :P Tzn nie do końca :D Z chęcią podzielę się z Tobą moim przepisem na sukces! :) Dziękuję!!! :*
theSnorkMaiden
9 sierpnia 2017, 12:54Ekstra!!! Juz superkowa laska z Ciebie. A czy z kg dodatkowymi czy bez to buzie masz naprawde przesliczna
zlotowlosaaa
9 sierpnia 2017, 12:48Pięknie :) Gratuluje :) swietnie wygladasz:)
be.fit.2015
9 sierpnia 2017, 12:18Piękna kobietka z Ciebie :)
MKatarzyna
9 sierpnia 2017, 12:02Rewelacja! Wyglądasz pięknie :)
reghina
9 sierpnia 2017, 11:42Super! Gratuluję, pięknie wyglądasz!
Kora1986
9 sierpnia 2017, 10:57Piękny wynik - gratulacje!!
aniapa78
9 sierpnia 2017, 10:32Moje wielkie gratulacje! Super osiągnięcie.Świetnie wyglądasz:)
PokonacGloda
9 sierpnia 2017, 10:36:)
mmmarlady
9 sierpnia 2017, 10:29Jaka piękna buzia :) No co za figura! Wielkie brawa za ogromną pracę!!! Gratuluję :)))
PokonacGloda
9 sierpnia 2017, 10:36Dziękuję! :) A będzie jeszcze lepiej :D
ola811022
9 sierpnia 2017, 10:12Super! Gratulacje 20 kg to nie byle co :)
PokonacGloda
9 sierpnia 2017, 10:35Dziękuję! :)