Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
II FAZA DUKANA
6 lipca 2012
2 DZIEŃ PROTEIN ZALICZONY.
JAKOŚ DIETA NIE MĘCZY MNIE ZBYTNIO, LUBIĘ NABIAŁ I INNE PRODUKTY BIAŁKOWE WIĘC DIETA MI IDZIE W MIARĘ DOBRZE.
W PRACY JAK ZWYKLE WIELE SIĘ DZIAŁO JAK TO W NOCY, MIAŁAM KOLEJNEGO KOLEGĘ KTÓRY CHETNIE DOTRZYMAŁ MI TOWARZYSTWA DO 5 RANO. HEH A JAK MI CZAS SZYBKO ZLECIAŁ OBY TAK CZĘŚCIEJ.
A SWOJĄ DROGĄ FAJNY CHŁOPAK :))
ŚNIADANIE 10.45
jajecznica z 2 jaj i polędwicy drobiowej
II ŚNIADANIE 12.25
serek wiejski lekki 350g
OBIAD 15.05
1 jajko na twardo i wątróbka drobiowa gotowana 250g
KOLACJA 17.25
twaróg chudy 200g z jogurtem naturalnym Jovi 0%
i 2 tabletkami słodziku
ĆWICZENIA :
500x skoki na skakance
"płaski brzuch w tydzień"
150x nożyce poziome
100x pół-brzuszki
300x brzuszki skośne
8 min ABS z Mel B
lecter1
7 lipca 2012, 22:42GRatuluję:)
cauliflower
7 lipca 2012, 10:58ale Ci ładnie wszystko idzie! gratuluję! :)
I.am.ugly.and.i.know.it
6 lipca 2012, 20:22cos tak sobie mysle,ze jak do konca lipca waga jakos przyzwoicie nie ruszy to w sierpniu nie wytrzymam i tezna dukana przejde .. dobrze ze idzie Ci tak ciezko na tej diecie -) trzymam kciuki
jeszczeimpokaze
6 lipca 2012, 18:50ja bym w taką pogodę nie wytrzymałą na samym białku ;) pyszne owoce itp. ale gratuluję i wytrwałości :D