Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no i co znowu do dupy, Chyba kara mi sie nalezy




MUSZĘ sie chyba ukarać za te jedzenie bo jak tak dalej bedzie
to nigdy nie wyjdę z tego bagna kilogramów.

Ale ja siebie nie nawidze teraz. Dopoki nie zjem to tylko o tym
mysle a potem po jedzeniu mam wyrzuty ze zjadlam a  juz bylam
po obiedzie.

Co sie do cholery ze mna dzieje.
Nie no jutro kara mnie czeka moze wreszcie cos dotrze do tego durnego łba!!
Macie jakieś pomysły ?

  • maruda354

    maruda354

    22 marca 2012, 16:58

    Ja mam identycznie i baaardzo się za to karam. Ćwiczeniami oczywiście!;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.