Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziś przeginam ..
22 lutego 2012
Od rana jak tylko wstałam zjadłam wieeelkie śniadanie.
No cóż nie wróce tego ale juz od momentu przebudzenia jedzenie
było mi tylko w głowie.
No to śniadanie :
* 8 kromek wasa delicatess z serkiem topionym( 40g) pasztetem podlaskim
i jedna z dżemem wiśniowym( ok 30g)
* 3 ciastka pieguski
* 3 delicje wiśniowe dziś przyszalałam ze słodkim
Niecałe półtorej godz przerwy i II śniadanie :
* płatki just fit ( z biedronki) - 100 g albo i wiecej
iiiiiiiiii : ** kawałek rolady truskawkowej .... o mamo ale słodyczy !!!
Na obiad bedzie :
* ryba duszona miruna ok. 150 g
* surówka z kapusty kiszonej
* marchew gotowana zamiast tego było jeszcze
** chleb pszenny 3kromki z masłem roślinnym ( dodatkowe kcal znowu, cholera )
NO I NA WIECZÓR ACTIVIE PEWNIE ZJEM
ALEEEEE DZIŚ DUUŻO KCAL GDZIES GRANICE 2000 KCAL
TO NIE JA. Wrrr .... jutro musze sie poprawić no ....
mama mnie teraz skarciła i wybija z głowy odchudzanie bo twierdzi
ze juz nie schudne po tylu dietach i głodowkach ktore mam za sobą.
Czy to prawda czy juz nie moge liczyc ze bede chudła?
Nooo tak activia zjedzona a co jeszcze ...
aaa nawet nie chce pisać co jeszcze pochłonełam
niech to piorun trafi
były i ziemniaki była jajecznica skubnieta i paluszki.
nie ma co dałam dupy !!!!!!!!!!!!!!
TuSiA09876
22 lutego 2012, 19:39Ja co prawda jestem na Dukanie gdzie zalecane jest spożywanie dziennie trzech łyżek otrąb owsianych. Zauważyłam, że w dniach w których jadłam otręby na śniadanie (3 łyżki z mlekiem 0%) zawsze byłam bardziej głodna niż jak zjadłam sam jogurt czy biały ser mimo iż ser czy jogurt maja mniej kalorii. Podejrzewam że jak Ty zjadasz powyżej 6 łyżek - to Twój apetyt tym bardziej rośnie. W Dukanie zalecają te 3 łyżki otrąb żeby nie pozbawiać organizmu węglowodanów, których i tak mało w diecie oraz ze względu na błonnik. W każdym bądź razie u mnie waga tez wolniej spadała w dniach , w których w menu miałam otręby. Mimo wszystko na pewno z nich nie zrezygnuję bo uwielbiam - od przyszłego tygodnia wkraczam w II fazę Dukana i na pewno otręby będą u mnie często na śniadanie. Ale tak jak pisałam - nie polecam więcej niż 3 łyżki.