Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hmm..


a jak z dietą aa.... nie wiem co dalej bedzie jestem na samej owsiance bo juz głowa mnie boli ze nie moge schudnąć... po południu chce mi sie jeść ale wypije sobie a to cappuccino a to mleka sok jakis i daje radę ... tyle ze nie wiem jak długo bede mogła wytrzymać. Nie twierdze ze jakoś dłuższy okres czasu ale chce zeby wreszcie waga sie ruszyła bo normalne nic a nic nie spadała kompletnie.

Dziś rano na czczo pokazała mi 65, 8. No to przynajmniej sie ruszyła od  poczatku tyg jak przeszłam na owsianke. W poniedzialek było cos okolo 67 albo i troche ponad. No niewiele bo to ciut wiecej niz kilogram  spadło od poczatku tyg ale ciesze sie ze cos ruszyło w dół. Jednak pomyslec ze tak sie katuje nic nie moge zjesc to mi sie przykro robi...
Nie jest mi lekko bo chodze głodna ale nie wiedze innego wyjscia zostaja mi te katusze przez jakis czas zeby troche schudnac a potem zaczne jesc warzywa i owoce zeby waga moze bardziej po woli leciala ale leciala mam nadzieje. Moze pociagne na tej owsiance jeszcze z tydzien nastepny moze mi sie uda a jak nie to nie wiem co znowu wymysle za diete zeby waga nie stała, no musze cos jesc kurde ale co zeby sie chudło.


A cos zaczac musze przeciez robic zbliza sie wiosna, lato  w wakacje szykuje sie wyjazd z chłopakiem nad morze i musze jakos wygladac nie chce pokazac sie tak jak wygladam teraz z waga 66 kg. Nie nie nie ....... tak nie moge jechac musze wszelkimi sposobami schudnac do tej chociaz 59-60 kg. co ja mam robic jaka diete stosowac to jakies 4 miesiace do wyjazdu a ja jestem rozbita i zdesperowana boje sie ze znowu moze wrocic obzarstwo napady problemy jeszcze gorsze bo nawet i te kompulsy wymioty.... ale.... no ja nie chce zyc z ta waga NIE CHCEE :///////


No i tez kwestia cwiczen kurde mam zamiar sie ruszyc do lasu pobiegac i od poniedzialku nie moge sie zebrac. Cwicze w  domu 2-3 razy w tyg po te 25 min takie ciwczenia na płaski brzuch ale wlasnie predzej to bieg zeby schudnac. ale jest zimno i tak sie nie chce wyjsc
  • pograzona

    pograzona

    9 lutego 2012, 23:55

    no jak narazie nie mam , nie jest to z mlekiem a z jogurtem to tez moze dlatego a zreszta tez moj zoladek wiele przezyl wiec moze tez z tego wzgledu problemow nie ma :)

  • Milosniczka

    Milosniczka

    9 lutego 2012, 23:44

    ojej a po tej owsiance nie masz sensacji toaletowych?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.