Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIE MAM DOBRYCH WIESCI
31 stycznia 2011
WLASNIE WROCILAM Z OSRODKA, GDZIE BYLAM Z MAMA PO PARADE ODNOSNIE MOJEGO PROBLEMU I EWENTUALNE ZAPISANIE SIE DO LEKARZA GDYBY BYLA TAKA MOZLIWOSC.
NIESTETY W REJESTRACJI USLYSZALAM ZE ZAPISAC SIE MOZNA DOPIERO NA MAJ, ZE MI SAM PSYCHOLOG NIE WYSTARCZY W TAKICH STANACH DEPRESJI, POTRZEBNE MI JEST ZASWIADCZENIE OD PSYCHIATRY I POTEM MUSZE ISC NA PSYCHOTERAPIE. A W ZWIAZKU Z TAKIM DLUGIM TERMINEM NIC NIE ZAŁATWILISMY I NADAL ZOSTAJE Z TYM SAMA.
WIEM I ZDAJE SOBIE SPRAWY ZE NIE MOGE CZEKAC BO PO PROSTU TAKIE DEPRESJE MNIE SAMA WYKANCZAJA, MOJE WYBUCHY ZŁOSCI TAK NAPRAWDE BEZ ZADNEGO POWODU STWARZAJA W DOMU TAK NERWOWA SYTUACJE ZE JA MAM OCHOTE UCIEC I NIE ZAWRACAC SOBA NIKOMU GLOWY. SZKODA MI JUEST MAMY BO WIEM ZE SIE STRASZNIE O MNIE MARTWI A JA JESZCZE WSZYSTKO UTRUDNIAM I W KAZDEJ SYTUACJI WYBUCHAM. MAM SIEBIE DOSYC CHCE ZEBY MI KTOS POMOGL ALE DZIS ZADNEJ POMOCY NIE DOSTALAM.
Z CHLOPAKIEM NIE JEST LEPIEJ PO WCZORAJSZEJ SPRZECZCE PRZEZ MOJ HUMOR JEST WKURZONY I NAPISAL MI ZE CZEKA NAS POWAZNA ROZMOWA C0 DALEJ Z NAMI. I MYSLE ZE JEDNAK NASZ ZWIAZEK SIE ROZPADNIE ZE SIE ROZSTANIEMY. NIE MAM GLOWY MYSLEC O CHLOPAKU BO NIE CHCE MI SIE NAWET ZE SOBA SAMA ZYC I COKOLWIEK ROBIC A CO DOPIERO POGADAC SPOTKAC SIE Z CHLOPAKIEM, ON NIE ZNA MOJEJ SYTUACJI I JA O NIEJ NIE POWIEM, WIEC W TYGODNIU JAK PRZYJEDZIE DECYDUJACA ROZMOWA, JA NIE MAM SILY I CHYBA OCHOTY MECZYC SIE Z KIMS I DENERWOWAC JESZCZE KOGOS SWOIM ZACHOWANIEM LEPIEJ BEDZIE JAK SIE ROZSTANE.....
NIE WIEM CO DALEJ BEDZIE Z MOIM ZYCIEM ZE MNA, DZIS MAMA KUPILA MI TABLETKI PERSEN NA USPOKOJENIE, CHYBA JA I ROWNIEZ MAMA MAMY NADZIEJE ZE COS SIE ZMIENI W MOIM ZACHOWANIU, ALE CO TO JEST W POROWNANIU Z MOIMI STANAMI ZALAMANIA
cauliflower
2 lutego 2011, 19:52co u Ciebie?
schudnacdo18
1 lutego 2011, 23:50to rzeczywiście nie za ciekawie. sama tez mam na koncie poważne załamanie co zostało sklasyfikowane jako (niby) schizofrenia, za to moja koleżanka od kilku lat leczy się na depresję. Może lepiej by było gdybyś poszła prywatnie? wiem że to drogo, ale na kolejki nic nie poradzisz. sama o mało nie zaliczyłam próby samobójstwa, a znowóż depresji nie wolno lekceważyć. a nie ma u Was jeszcze jakiegoś innego miejsca gdzie mogłabyś się zgłosić?
cauliflower
31 stycznia 2011, 22:10tak, słuchaj się dziewczyn! szukaj dalej i nie poddawaj się mi tutaj! I nie zwalaj też wszystkiego na depresję! Jeśli nie masz możliwości natychmiastowej pomocy od kogoś wykwalifikowanego, to sama sobie musisz natychmiastowo pomóc, a przynajmniej się postarać. Pogadaj z kimś, np Mamą? Spróbuj się czymś zająć, może jakimś sportem (wiadomo endorfiny i te rzeczy) - jest bardzo zalecany w leczeniu stanów depresyjnych i koniecznie szukajcie dalej jakiegoś ośrodka. a z chłopakiem to radzę pogadać szczerze. Może lepiej się rozstać, ale niech on wie na czym stoi. Może on będzie w stanie Ci jakoś pomóc? Jak coś potrzebujesz, to pisz kochana ;) wyżalić się, pogadać, poradzić. Postaram się pomóc, na ile mogę ;) Trzymaj się!
Malgoska39
31 stycznia 2011, 13:56czy oni wszyscy nie wiedzą, że czas przy depresji NIE JEST SPRZYMIERZEŃCEM!!!!!!!!!!!!! WIELKA KRZYWDE MOŻNA ZROBIĆ BRAKIEM ZAINTERESOWANIA!!!!!!!!!!!! kurde, szukaj czegoś... Mnie pomogli w takiej fajnej przychodni Fenix w Gliwicach, dość młodzi lekarze, widać było, że im sie jeszcze chce pracować! Depresja to jest choroba mózgu, z tego można sie wyleczyć!!! jestem żywym przykładem, a miałam już myśli samobójcze!!!! Nie potrafie pomóc na odległość, życzę żebyś trafiła na FACHOWCA.
ewelina8015
31 stycznia 2011, 13:50wiem co czujesz, przeżyłam prawie 20 lat w depresji, czyli praktycznie całe moje zycie, pomogły mi dopiero 2 pobyty w psychiatryku.
Renatek13
31 stycznia 2011, 13:40wierze, że nie jest łatwo. jeśli nie uzyskałaś zadnej pomocy w ośrodku zdrowia, może spróbuj w internecie poszukać jakiś innych przychodni, albo poradni specjalistycznych, które będą mogły ciebie od ręki przyjąć i pomóc, a które będą niedalego twojego domu? miejsce zamieszkania masz Warszawa, więc może się uda... trzymam kciuki, pozdrawiam :)