```Hej!!!```
Ponedziałki wymagaja ode mnie pelnej mobilizacji.Ja mam wolne tylko niedziele i mam po nich taki wstret do pracy.Ani nie odpoczne za bardzo,ani nie naciesze sie wolnym i późnie ide do pracy i mam wewnetrzne bleee.Dziś znów dosłownie poszłam do pracy.Walczyłam troche z leniem,ale z każdym kilometrem było lepiej.I tym sposobem zaliczyłam rano 8,5km w 1h15min.Na koniec to juz chodziarstwo było prawie zawodowe,żeby sie nie spóżnić do pracy:)No i byłam na styk..Jutro ne wiem,bo po tych dwoch dniach czuje stopy:/Te 3 km na 100% pojde.Dziś chce jeszcze w domu dac sobie jakis wycisk na brzuch,Juz tak lekko maleje,wiec zeby tłuszcz więcej z niego spalic.Butle wody koncze,został mi jeszcze sok pomidorowy na podwieczorek i byle do konca dnia.Cel na ten tydzien to przynamnej -0.5kg mniej.Staram sie!!!
OnceAgain
9 lutego 2016, 08:30Przez te same spacerki powinno Ci te 0,5kg spaść :)
Kilokaloria13kg
8 lutego 2016, 17:03Staraj się staraj!;-) a kg znikną :P
brawo-ja
8 lutego 2016, 16:33Najtrudniej zacząć ,a chodzenie to całkiem przyjemne spalanie kalorii.Cel bardzo rozsądny..powoli ,a do celu.Pozdrawiam.