Cześć Wam!
Oj,strasznie dlugo nic nie pisałam.Czytam tylko pamietniki,cos tam skomentuje,cos odpisze i tyle.Niby cały dzień mam dostęp do neta,ale zebrac sie nie umiem.Nie chce jakis wielkich tresci zamieszczać,ale w skrócie to wyglada u mnie tak,ze od kiedy z powodu pory roku nie moge jezdzic rowerem do pracy,przytyłam i ciało mi sflaczalo.Robiłam przyiady i brzuszki z wyzwani,nawet niezle szlo,ale bez cardio to co uzyskalam dzieki tym ćwiczeniom,to lipa:)Taki śmieszny "puchaty kaloryfer".Wiec laski,mam rade,ogolnie znana dziłajaca w obie strony-najpierw maa,pozniej rzezba.Jak dzieki cardio nie zrzucisz troche,to wszystko simechu warte.Ja Długo cialo sie bronilo,az nagle okazalo ie ze mi majty na dupe nie chca wejsc:DNie mowiac o tym,ze wszytskie spodnie w biodrach i udach cisna(pas raczej mi oszczedzilo).Ale w udach dopakowalam po +3cm.W biodrach przybijam +5.Miałam taki moment,ze całymi dniami jadlam-tak ze 5-6tygodni.I to wszystko i duzo.Taki wilczy głód czułam,ale sie w miare ogarnęłam i dzis juz 67kg na wadze.Odkurzyłam skakanke,stepper i staram sie przed prac zrobic szybki marsz.No i jedzenie opanowane.Od świat wpadło bardzo mało słodyczy,Sa dni ze nawet miętówka nie wpadnie.W tym tygodniu jedna pralinka.No i bonus na koniec-w tym tygodniu sie okaze czy sie nam rodzinka nie powiększy,wiec posumowujac-wszysko delikatnie bo byc może...Staramy sie juz od kilku mieiecy,jak sie teraz nie uda to robimy przerwe do kwietnia,zeby maluch był z poczatku roku.Dzieciom z koncowki jest gorzej,wie cos o tym w grudniu skonczyłam 30 lat:D.Piękny wiek,tak mi sie to podoba!Dla motywacji zddjecie z sierpnia Z waga ok 64kg,w bieliznie z 69kg,a na bonus z urodzinowym bukietem:)Piękny był:)
Prawda,ze słodka 30stka?:D
polishpsycho32
14 stycznia 2016, 11:46laska..nie widac po tobie tych kg..
OnceAgain
14 stycznia 2016, 10:14Kurde dobrze wyglądasz przy 69kg - normalnie szok :)
Dadzira
14 stycznia 2016, 10:38W takim razie dobrze wiedzieć :D
Dadzira
14 stycznia 2016, 10:09Piękna 30 :) A dlaczego chcecie dziecko na początku roku, o co chodzi z tym że z końca mają gorzej?
pocahontazzz1985
14 stycznia 2016, 10:38a jakos tak,w szole najmlodsze:)Syna mamy ze stycznia i widac roznice np porownujac z dziecmi z konca roku.I wogole uwazam,ze jak sie urodzi na poczatku roku,to na wiosne juz takie "odchowane jest":)