Napisałam dzisiaj sprawdzian z matmy i sądzę, że poszedł mi w miarę dobrze Ogółem dzień jest udany, chociaż jestem już zmęczona...
Dzisiejsze menu:
Śniadanie: 2 łyżki otrąb pszennych, 2 łyżki otrąb owsianych, 2 łyżki płatków z wysoką zawartością błonnika, mleko 0,5 % + mało dojrzały banan
2 Śniadanie: kanapka
Podwieczorek: kanapka + mało dojrzały banan
Obiad: risotto z rybą + suszone morele
Kolacja : ?
2 Śniadanie: kanapka
Podwieczorek: kanapka + mało dojrzały banan
Obiad: risotto z rybą + suszone morele
Kolacja : ?
No właśnie kolacja... Mama zamówiła pizzę i nie wiem czy ją jeść... Mam na nią straszną ochotę, ale wiem, że nie powinnam... nie wiem jeszcze... zobaczę....
Za to planuję na dzisiaj dużo ćwiczeń:
*Mel B -> mięśnie brzucha
*100 nożyc
* 50 brzuszków
* 10 min intensywnej zumby
* 10 min ćwiczeń na uda z agrafką
* 5 min rowerku
*100 nożyc
* 50 brzuszków
* 10 min intensywnej zumby
* 10 min ćwiczeń na uda z agrafką
* 5 min rowerku
Motywacje:
PusiaPels
28 lutego 2013, 22:45nie jedz! :P
grymeczka
28 lutego 2013, 20:34a więc matmę i wos masz już z głowy:) PIZZY nie jedz:) powstrzymaj się- uda Ci się :)!!!! 100 nożyc- ja wymiękam, nie dam rady - SZACUNEK OGROMNY :)