Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
aktywność 24. IV


pomimo tego że jestem prawie umierająca ale już nawet nie ma tak źle ;)
idę na rower ale z mniejszym dystansem
zobaczę jak to będzie

Trzymajcie kciuki
bo brzusio dalej boli ;/

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    24 kwietnia 2012, 19:40

    Oj ja się rowerku doczekać nie mogę , dziś miał mi mąż oporządzić , ale wróciliśmy do domku i burza się zaczęła. Ciebie podziwiam , z bolącym brzuszkiem pedałować.

  • samotnawsieci

    samotnawsieci

    24 kwietnia 2012, 19:00

    3mam kciuki za Ciebie i brzuuuusia:)

  • lecter1

    lecter1

    24 kwietnia 2012, 18:23

    dasz radę:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.