I TAK WIEM ŻE NIEK NIE PRZECZYTA(ALE POCZUJE SIĘ LEPIEJ WYGADUJĄC SIĘ TU)
nie wiem co już robić wszyskie moje koleżki nawet własna matka schudła 20 kilo(strasznie jej za to nienawidze że jej sie udało a mnie nie) a ja nadal jestem tym tłuściochem, grubasem który jak ma problem stres czy popropstu sie nudzi to za przeproszeniem wpier**la jak świnia wygląda jak wieprz. kiedys miałam diete od dietetyczki było okej 7 kg w dół ale porróciuły z dwojona siłą... kiedyś pomimowszystko lubiłam swoje ciało teraz go nie nie nawidze! odkąd pamiętam nawet jak byłam szczupła, to nie do wiary ale tak warzyłam 63 kg miałam rozstepy na biuście teraz mam na udach nie mogę na nie patrzyć czuje się mało atrakcyjna wyglądam obleśnie.no bo jak 19 letnia dziewczyna w rozmiarze 42 może wyglądać ładnie!użalanie nic nie pomoże ale mam dość płakania co się wezmę za siebie 2 max 4 dni diety i koniec kebab fast food czekolada batoniki itd słodycze to zmora!
najchętniej przez rok bym się zamknęła w jakiejś piwnicy i piła wodę z ryyny byle schudnąć
tak marze że mieć to 65 kg i ładnie sie ubierac i nie słyszec ze strony innych że jestem gruba...
żeby jaki kol wiek chłopak spojrzał na mnie.
to takie idiotyczne marze o byciu szczupła ale juz na dzien dobry myśle że jak schudne bede mało atrakcyjna bo zmaleje mi biust i będzie obwisły i sflaczały jak u kobiety po 50siatce ;C
tak bardzo bym chiała zacząc diete i ją trzymac i osiagnac mini cel chociażby -5 kilo!!
brakuje mi wsparcia motywacji powinnam to robic dla siebie ale jakoś tak jak by mi nie zależy no nie wiem to strasznie dziwne ale chyba tak naprawde tego chce potrzebuję
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kolejny.raz
17 lipca 2012, 22:27ja też przeczytała. Też mam 19 lat (za niecały miesiąc)i noszę 42-44 także wiem co czujesz. Ale musisz śpiąc tyłek i małymi krokami dążyć do celu! A nie przegrywać z jakimś głupim jedzeniem. To ty rządzisz nie żarcie.
wojnierz
17 lipca 2012, 22:26nie patrz na innych tylko sama bierz się do ćwiczeń!!!!Motywację masz!Chcesz schudnąć, teraz wszystko zleży tylko do ciebie! bierz się do pracy! Od dziś! Ułóż plan działania, a jutro zacznij wdrażać go w życie!!!
Bluetower
17 lipca 2012, 22:24ja też walczę......... ze zdwojoną siłą, bo mam chorą tarczycę, każdy kilogram idzie mi opornie. też jest mi ciężko, ale sie nie poddaję. Więc i Ty musisz mieć siłę
Beslimka
17 lipca 2012, 22:23przeczytałam. Musisz sobie mocno postanowić i zacząć działać. Zobacz ile dziewczyn na Vitalii, które były nawet w gorszej sytuacji niż Ty, schudło
wantyou
17 lipca 2012, 22:19po prostu musisz sobie powiedzieć dość, to że tu dołaczyłaś świadczy o tym że chcesz i to bardzo schudnąc, więc nie ma na co czekać, trzeba brać się do roboty ;) droga do sukcesu jest ciężka, kręta i pod górę, ale do pokonania!