Cześć Wam wszystkim ! Już tyle razy próbowałam i nie udawało mi się , z resztą widać to po wcześniejszych wpisach , które zamieszczałam tutaj jakieś pół roku temu . Od tego czasu nic się nie zmieniło , ale mam już tega dość i to ostatni dzwonek , aby coś w sobie zmienić i aby nowa, lepsza, chudsza weronika poszla na studia. Chociaż to nie jedyny powód , jest także studniówka do której zostało 40 dni. strasznie się boję , że nie dam rady , ale nawet jeden kilogram mnie uszczęśliwi , to 75 kg jest dla mie ciężarem od kiedy pamiętam ! A z tą wagę łatwo podbić do 80 , a wolałabym się trochę pomęczyć i spaść do 70 kg....
Ostatnio dużą uwagę zwracam na ładnie wyrobione brzuchy , świetnie wyglądają !
Mam nadzieję, że tym razem mi się uda !
No i jeszcze moja kondycja w opłakanym stanie!
chcę to jak najszybciej naprawić!
Zaczynam od zaraz!
Jeśli możecie poradźcie mi jakieś ćwiczenia , a ja jak na razie zajmę się Mel b!
Buziaczki do jutra!
:*