Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 51,52


Znowu się zaczęło. Szkoła. W tym roku mam zamiar zacząć się uczyć, a nie jechać na ściągach lub szczęściu :D Nawet jak się uczułam regularnie i bardzo dużo to nigdy nie miałam świadectwa z paskiem, więc takiego celu nie mam, ale na pewno chcę poprawić oceny. Chciałabym też poprawić frekwencję, bo nie oszukujmy się, ale chodziłam w kratkę. Planów co do zaprzyjaźnienia się z klasą nie mam, bo wszyscy niestety już dawno mnie skreślili. Nawet gdy próbuję się z kimś dogadać to ta osoba mnie olewa, więc odpuszczam sobie. Pamiętam jak jeszcze nie miałam zaburzeń odżywiania to byłam bardziej otwarta na ludzi i towarzyska. Wraz z nadejściem choroby wszystko szlak trafił. 

Nie wiem jak z wpisami, bo godziny lekcji mam różne, ale postaram się chociaż raz w tygodniu dodać wpis, aby napisać co tam u mnie. Nie wiem też ile będę jadła posiłków dziennie. Ćwiczyć planuję te 4 razy w tygodniu, ale nie wiem czy to wyjdzie. 

Dzień 51: 

Oczywiście byłam głodna, ale chciało mi się też wymiotować, więc wypiłam szklankę soku chia, zjadłam baton dobra kaloria i to wystarczyło 

Śniadanie: 5 grzanek z hummusem, 3 ogórki kiszone 

Śniadanie 2: Siostra miała olbrzymią ochotę na naleśniki budyniowe, więc też się skusiłam i zjadłam 12 z dżemem śliwkowym, malinowo-jeżynowo-jagodowym (oba dżemy domowej roboty bez cukru itd...) 

Lunch: mieszanka sałat, awokado, pomidorki koktajlowe, sok z cytryny, oliwa z oliwek, pestki dyni i słonecznika 

Obiad: 2 miseczki ok.600ml pieczonych ziemniaków, miseczka ok.600ml kawałków królika i 400g pieczonych warzyw

Podwieczorek: 10 brzoskwini i kilka kiści winogron 

Kolacja: 2 saszetki brązowego ryżu, puszka tuńczyka, papryka, kukurydza,cukinia 

Dzień 52 

Był mały problem, bo nie było nic do jedzenia w domu rano, więc poszłam na rozpoczecie głodna. Sama się zastanawiam jak ja dawałam radę się głodować przez tyle lat :o 

Lunch:2 saszetki kaszy jaglanej,  jogurt 400g, kilka kostek gorzkiej czekolady, 2 banany, 2 kiwi, 4 brzoskwinie, 5 śliwek, wiórki kokosowe, 7 daktyli, kilka migdałów, kilka orzechów włoskich, siemie iniane 

Obiad: 2 fit pizze wielkości tych guseppe. Pizza A: szynka, ser, sos pomidorowy, brokuły, kukurydza, pieczarki. Pizza B: kurczak, sos pomidorowy, ser, brokuły .

Podwieczorek:Paczka pieczywa chrupkiego z masłem orzechowym i budyń waniliowy ok.600ml 

Kolacja: 2 saszetki kaszy gryczanej, 400g marchewki z groszkiem pieczonej, kilka kawałków pieczonej ryby 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.