Dzisiejszy dzień z pewnością nie był moim dniem. Dawno nie miałam aż tak beznadziejnego dnia. Nie chcę się użalać nad sobą już bardziej, więc macie jadłospis z dzisiaj:
Śniadanie: 5 grzanek z hummusem, 3 pomidory w śmietanie i trochę słonecznika
Śniadanie 2: Ten sam budyń jaglany co wczoraj
Lunch: 50g pałeczków armantusowych, kilka garści żurawiny, jakiś koktajl chia mama mi zrobiła
Obiad: Kilka kwałków dorsza pieczonego w piekarniku, 2 saszetki kaszy gryczanej, 400g warzyw na patelnię
Podwieczorek: Paczka pieczywa chrupkiego z masłem orzechowym
Kolacja: puszka tuńczyka, 2 saszetki brązowego ryżu, trochę warzyw (cukinia, papryka, kukurydza)
WarAna
29 sierpnia 2018, 11:35Choroba już chyba prawie za tobą. Twoje jedzenie jest duże i urozmaicone, sama tyle nie zjem :) powodzenia