Po godzinnej Zumbie stwierdziłam- tego mi trzeba było, czuję się mega zrelaksowana i przede wszystkim się wyładowałam.
Niestety z dietą trochę gorzej, wczoraj zjadłam całą czekoladę Milka Oreo musiałam się odmóżdzyć po egzaminie. "Pocieszającym" faktem jest to że prócz trzech parówek i dwóch kromek chleba na śniadanie oraz trzech tostów z dżemem popołudniu nie zjadłam nic więcej, wiec nawet z tą czekoladą ilość zjedzonych kalorii nie powala.
Przede mną jeszcze trzy zaliczenia a szczerze to już mam dość no ale ostatnia sesja, trzeba zacisnąć poślady
cytrus0wa
10 lutego 2014, 23:56ja też uwielbiam milkę oreo (i bubbly :P) ale pamiętaj że czekolada nie zastąpi Ci warzyw owoców i tak dalej i tak dalej :-) ale super że ćwiczyłaś :)
Caandyy
10 lutego 2014, 19:55A ja zaraz będę ćwiczyć :) Kocham Milkę ale póki co to miłość platoniczna :D
PaulinaRajmunda
5 lutego 2014, 21:19Zumba i Milka. Ah no extra sprawa :D Pozdrawiam :)
sarna88
5 lutego 2014, 21:18oooo zumba :D
doremifasolaa
5 lutego 2014, 20:56O super ja też wróciłam do ćwiczeń :D