I po maturach, czyli wkońcu mam wakacje!!!:)))poszło mi chyba lepiej niż rok temu ale to okaże się 30.06 :)
Jutro wracam na drogę zdrowego odzywiania. Przez maturę troszkę zwaliłam sprawę, ale był to czas intensywnej nauki, więc niczego sobie nie wyrzucam. Czuję się strasznie tylko ze względu na to że mam wrażenie takiego "zapchania" jelit, więc jutro muszę się oczyścić :)poza tym teraz będę mieć duuuużo czasu więc będzie duuuuużo ruchu:)i dieta ok.1000-1200kcal. Mam nadzieje że do końca czerwca uzyskam wymarzoną wagę :):)
asienka7
17 maja 2009, 22:09ja juz jestem po maturach od czwartku;] ustne zdane wiec luzik;]] wyniki bede dopiero 30.06? o kurcze...