Witajcie
Pierwszy tydzień bez słodyczy zaliczony ;-)
Nie było łatwo, ale się nie dałam - w końcu takie moje postanowienie adwentowe...
Choć nie raz miałam (i pewnie mieć będę) ogromną ochotę na czekoladę, to jednak dałam radę i jestem mega z siebie dumna Trzymajcie kciuki bym wytrwała w swoim postanowieniu.... Dieta całkiem ok, jem zdrowo, nie objadam się - nie ma to jak brak słodyczy w diecie, od razu człowiek wraca na dobre tory.
A w życiu jak to w życiu, raz lepsze samopoczucie raz gorsze, ale jakoś daję radę
Staram się widzieć pozytywne strony swojego życia. Choć czasem bywa ciężko....
Pozdrawiam Was serdecznie
etvita
8 grudnia 2014, 21:27Gratuluję :)
Piegotka
9 grudnia 2014, 09:39dziękuję ;-)
Grubaska.Aneta
8 grudnia 2014, 20:03A czekolada uzależnia
Piegotka
9 grudnia 2014, 09:40Ale jest taka pyszna.... ;-)