Witajcie,
Nowy tydzień, nowe postanowienia i nowe plany!
Waga stoi jak zaczarowana 64,5 kg. Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej!
Dziś postanowiłam:
* być bardziej cierpliwą mamą
* zawsze mieć czas dla chłopaków moich (liczę też męża)
* być bardziej elastyczna.... tzn. nie denerwować się gdy mam coś zaplanowane a nie udaje mi się tego zrealizować
* nie być perfekcyjna we wszystkim
* dać sobie więcej luzu i być bardziej wyrozumiała
* zastąpić słodkości suszonymi owocami
* zadbać o swój związek, by nie wiało nudą, chłodem i przewidywalnością
* kochać innych i pozwolić kochać siebie
To tak w skrócie. Dzien zleciał mi dziś jak co dzień za szybko. Byliśmy dziś z młodszym w ośrodku na wizycie kontrolnej - wszystko ok, choć mógłby więcej ważyć. Zaleciła nam też pani doktor morfologię. Starszy jak zawsze gwiazda - wszystkie panie pielęgniarki były jego już się boję co z niego wyrośnie....
Aha! zastanawiam się nad kupnem dobrego kremu do biustu, bo moja skóra po karmieniach nie jest elastyczna jak kiedyś... Czy ktoś może polecić coś sprawdzonego?
Grubaska.Aneta
25 listopada 2014, 18:01A wiec niech wszystkie zaplanowane punkty wejdą w życie :)
Piegotka
25 listopada 2014, 20:20Amen :-)