Witajcie,
Choć jeszcze sierpirń patrząc dziś za okno mam nieodparte wrażenie że to jednak jesień... Mglisto, chłodno, słońce leniwie przedziera się przez zachmurzone niebo by ogrzać nas choc troche... Znowu zacznie się wychodzenie na spacery tylko w południe, kiedy będzie najcieplej... ach już mi brakuje lata.... Wczoraj pogoda była tak kiepska że nie byliśmy na spacerze wcale bo lało cały dzień. Starszemu trzy światy się działy, mi zresztą też...
Taka pogoda, chłody nie sprzyjają mojej diecie... przytyło mi się 1kg.... I źle mi z tym... bardzo źle..... wiem że muszę zacząć działać by ten 1 kg nie przemienił się w 2 potem w 3 itd.... ale weny mi brak... ciągle mi zimno, więc opijam się gorącą herbatką niestety z cukrem - muszę się znowu odzwyczaić od słodzenia... Poza tym jak tak siedzę w domu to I częściej podjadam I wogóle jakos wszystko do dupy./
A w tą sobotę wesele brata mam W związku z tym się stresuje, żeby wszystko było pozałatwiane... zresztą wogóle ten tydzień jakiś stresujący a to też źle wpływa na moją wage Choć mój mąż stwierdził że nie mogę dalej chudnąć bo mu się przestanę podobać Na ćw nie mam czasu , a czasami nawet weny żeby się wziąć I poruszać....
Motywacji mi brak....
I jeszcze te nieprzespane noce.... mały budzi się co pół godziny lub godzinę.... je cyca I idzie spać... ja jestem mega wykończona, w kiepskim nastroju...
Jak myślicie dokarmiać go na wieczór sztucznym mlekiem? Nie chcę przestać karmic piersią bo jestem zwolenniczką takiego karmienia I uważam że to zdrowe ale jakbym na wieczór dokarmiała to chyba nic by się nie działo? A jakbym była wyspana to może miałabym więcej energy I by mi się chciało chcieć....
W każdym razie pozdrawiam Was sedrecznie :)
irmina75
27 sierpnia 2014, 10:36odchudzając się przy karmieniu, podajesz mu białą wodę i to jest powód ze się budzi co trochę
Piegotka
27 sierpnia 2014, 22:10Tylko że ta moja dieta to tak naprawdę walka by nie podjadać słodkiego, bułeczek i ciast. A tak jem normalnie śniadanie i obiadek i kolację. Tylko że ostatni posiłek o 18. Może to ma wpływ... Dzięki za radę spróbuję coś zmienić i może będzie lepiej:-)
Midwife
27 sierpnia 2014, 09:51Możesz spróbować ale to nie zawsze działa. Moja koleżanka tak zrobiła a dziecko i tak budziło się co godzinę a oprócz tego pojawił się problem ze zrobieniem kupy bo albo dziecko źle zareagowało na takie zmiany rodzajów mlek albo nie podchodzi mu akurat ta firma i w sumie narobiła sobie jeszcze więcej problemów. Ale być może u Ciebie to poskutkuje :) a ile ma dzidzia?
Piegotka
27 sierpnia 2014, 22:04Synek niedługo skończy 5 miesięcy. Z kupą to już teraz są problemy bo raz na 3 dni, ale lekarka powiedziała że jak na cycu to normalne. Jak nie zadziała dokarmianie to trudno dalej będzie tylko cyc.