Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
(de)motywacja.


Tak mi wstyd, strasznie wstyd lecz... Utylam znów. I cholera mam takiego doła, ze chce mi się tylko siedzieć i buczeć. I nie wiem jak to możliwe! Nagle jakby spuchl mi brzuch, zrobił sie w ogole taki wiszący i nie fajny, ani to wciagnac, przy niskich spodniach, brzuch się z przodu wylewa i w ogóle blee... Moja mam wyskoczyła z tym, ze to wina tabletek, no ale kurcze tak nagle, po niecalych 5 miesiaca, jak było dobrze takie BUM? Okej, cera mi sie troche popsuła (jak na mnie nawet bardzo), włosy leca mi garściami i dziś dentysta kazał mi kupić paste ze względu na dziąsła, ze są za bardzo zaczerwienione. Ale nagle taki zastój wody w organizmie? Nie wiem co sie dzieje, dodatkowo wplyneło to na mnie bardzo negatywnie... Czekam tylko na 28y zeby zaczac z kopyta z dieta, wczesniej zrobie sobie chyba dzien głodówki, albo pare dni oczyszczajacych...

Czuje sie taka zaniedbana ech... nie lubie siebie od tygodnia. Czytam wasze wpisy ale nei mam czasu nawet komentowac, jakos bo K. jest ze mna w Ch-ż i nie ma czasu na kompa, a raczej nie chce wyjsc na tą co ciągle przy nim siedze... Pozdrawiam Was dziewczyny ciepło i jestem z Wami mimo, ze nie komentuje!

  • kachagrubacha.wroclaw

    kachagrubacha.wroclaw

    23 lutego 2013, 02:23

    oj , idz koniecznie do lekarza, wlosy, nastroj, waga - to wszystko wyglada jak niedobrze dopasowana tabletka. ja tak mialam z pigulka, kilka razy zmienialam, az trafilam na "swoja".

  • alesza

    alesza

    22 lutego 2013, 10:51

    To już na nic nie czekaj, tylko o siebie zadbaj :) Zrób sobie fajne zdrowe menu, idź na spacer, potańcz (gwarantuję, że nawet jeśli jest to ostatnia rzecz, na jaką masz ochotę, po kilku minutach poczujesz się świetnie) :* :)

  • grubelek1978

    grubelek1978

    22 lutego 2013, 08:31

    Nie smuć się tak bardzo, czasem tak jest, że ma się gorszy dzień. Ostatnie tygodnie miałam podobnie i wszystko sypało mi się na głowę i z domem i z pracą i nie potrafiłam sobie poukładać w głowie... ale powoli się wyciszyłam i już jest lepiej. Taka huśtawka też na moją wagę źle wpływała...

  • monka252

    monka252

    22 lutego 2013, 00:05

    Hmm ciekawe;/ Dziwna sprawa...może na jakies badania idź? My już do końca jednak zycia bedziemy musiały dbać o to co jemy! Nie będzie lekko, ale co zrobić!!

  • ambus

    ambus

    21 lutego 2013, 22:56

    Spokojnie nie ma co się dołować! 28 ruszysz z kopyta i nawet nie zauważysz jak szybko kg będą leciały;) Nie załamuj się;) A jak z Twoją tarczycą?

  • ciasteczko91

    ciasteczko91

    21 lutego 2013, 22:54

    nie poddawaj się :)

  • fantasia1983

    fantasia1983

    21 lutego 2013, 22:36

    nie wiem... czynników może być wiele, spróbuj pić minimum 2 litry wody niegazowanej + cała reszta tego co pijesz, mi zawsze pomaga, zapobiega nawet wzrostom wagi przy @... ech, musisz dać radę! na pewno się nie poddawaj!

  • WildBlackberry

    WildBlackberry

    21 lutego 2013, 22:19

    3maj sie

  • deeviance

    deeviance

    21 lutego 2013, 22:17

    bierz się do pracy bo napewno ci się uda ! powodzenia!! :)

  • emiliannaweronika

    emiliannaweronika

    21 lutego 2013, 22:08

    Jeśli to tabletki anty, to niestety tak to jest :/ Same tabletki nie tuczą, ale u mnie wzmogły apetyt, a poza tym zatrzymują wodę. Po pierwszych tabletkach miałam też straaaszne zniżki nastroju, normalnie depresja, płacz w poduchę i te sprawy. Któregoś dnia mama DOSŁOWNIE kazała mi je zwymiotować i za uszy wyciągnęła mnie do porządnego ginekologa, który rzetelnie dobrał mi leki i już jest wszystko cacy :)

  • jeszczeimpokaze

    jeszczeimpokaze

    21 lutego 2013, 21:59

    Hmm nie wiem, ja nie wierzę w tycie od tabletek, ale kto wie

  • kalusia1990

    kalusia1990

    21 lutego 2013, 21:58

    Bierz się w garśc:) Każda miała potknięcia:**

  • aannxx

    aannxx

    21 lutego 2013, 21:56

    Do roboty Kochana !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.