wielki powrót, nadal kaszle i smarkam, ale żyje i mam się coraz lepiej. A że pierwszy grudnia w kalendarzu postanowiłam podejść do sprawy jeszcze ambitniej i nie ma juz zmiłuj do 31 grudnia dzień w dzień bede ćwiczyć! Wczoraj kupiłam sobie najnowszego shape'a z płytką Ewy (ćwiczenia z gwiazdami) i powiem Wam, że szacun dla Pani Beaty za formę ;p chyba najbardziej mi w ogóle podpasowały te ćwiczenia :) ogółem zrobiłam 1,5 SZOK i SUPERSET czyli 35minut ćwiczeń i bylam mokra i kaszląca, ale w końcu zadowolona bo już się nudziłam, a do tego później pare cwiczeń ze skalpela przy obowiazkach domowych :) Więc uważam to za dobry początek grudnia i oby tak dalej!
Dzień 16 - SKALPEL 10, SZOK 1,5, SUPERSET 1
Ogolnie stwierdzilam ze jesli starczy mi czasu bede robila najpierw SZOK, a potem SKLAPEL, bo SUPERSET jest dla mnie troche za nudny, ale zalezy mi na tym zeby jednak tak brzuch okiełznac i go stracic, a za tydzien chyba podejme się killera, jak tylko dojde do formy sprzed choroby :)
loosewaight
2 grudnia 2012, 21:07Jak wyglądał Twój pierwszy trening z Ewa?
nobreath
2 grudnia 2012, 18:44Heh, dobrze. Ja się zważę w sobotę, a w czwartek będzie ostatni dzień diety bananowej. Też liczę na jakiś efekt.
nobreath
2 grudnia 2012, 18:38Nie, głodna nie jestem. Wręcz bardzo smakuje mi to musli i jestem pewna, że po diecie i tak zostanie w moim menu :). Jogurt naturalny można zastąpić maślanką, lub sokiem owocowym. Aczkolwiek jogurt zmieszany z łyżeczką miodu zyskuje lepszy, słodszy smak.
sziszazi
2 grudnia 2012, 09:23No wymoatasz Piczku:)))) Tez czekam na Shape lece kupic lada dzien;))))) buzi dla Ciebie;***
Siranel
1 grudnia 2012, 23:46polecam ćwiczenia z mel b :)