Witajcie ;)
W ramach rozpoczęcia wakacji, jadę do Mielna od 19-23 czerwca, jestem szczęśliwy potrzebuje oderwania od wszystkiego, takiego zupełnego bez internetu, znajomych, domu, domowników- wiem że to trochę dziwnie brzmi ale taka jest prawda że kilka dni samemu pomoże mi :) W piątek wrzuce foto tych ciuchów i ogólnie zobaczycie przynajmniej czy jakaś różnica jest w wyglądzie :)
Menu:
Śniadanie: Owsianka z bananem= 500 kcal W=95g B=18g T=7g
2 Śniadanie: 2 kromki chleba z salami, ogórek= 230 kcal W=40g B=8g T=6g
Obiad: Burito z wołowiną, sałatą, ryżem=750 kcal W=60g B=45g T=40g
Podwieczorek: Pierś z kurczaka, trochę barszczu= 280 kcal W=10g B=57g T=5g
Kolacja: Serek wiejski= 200 kcal W=4g B=22g T=10g
Razem:2000 kcal W=200g B=140g T=60g
A koło 19 pójdę biegać trzeba spalać te nędzne kalorie! ;)
Aktywność:
13 km w 1:10:00
Miłego dnia :)
kamaopr
14 czerwca 2014, 19:04mam 15 km do Mielna, czesto tam bywam, moze i sie miniemy xP who knows, odpoczywaj
Lovelly
13 czerwca 2014, 07:59super, baw sie dobrze:)
Isfet
12 czerwca 2014, 12:59No w końcu jakieś konkretne menu ;) tak trzymać :) Powodzenia !
Blondynka94
11 czerwca 2014, 21:17O rany, ale ja Ci zazdroszczę! Też by mi się takie coś przyadło!
Grubaska.Aneta
11 czerwca 2014, 20:57Czasem takie spasowanie jest konieczne by człowiek oddychnął:)