Witajcie ;)
Miałem iść już od rana biegać ale pogoda nie pozwala. Trochę pada a ja nie chce być chory szczególnie przed świętami. Może jak wrócę ze szkoły, jeżeli się trochę wypogodzi :D Będę oznaczać W-węglowodany, B-białko, T-tłuszcze, ciekaw jestem jak to wygląda z tej strony ;)
Menu:
Śniadanie: Jogurt z musli i banan= 350 kcal W=60g B=12g T=10g
2 Śniadanie: 3 kromki chleba z szynką = 350 kcal W=55g B=10g T=7g
Bułka z salami, ogórkiem, pomidorem= 350 kcal W=52g B=11 g T= 10g
Obiad: Trochę makaronu razowego, parówka= 500 kcal W=60g B=15g T=20g
Podwieczorek:-----
Kolacja:Serek wiejski i kawa rozpuszczalna= 250 kcal W=5g B=24g T=12g
Razem: 1800 kcal W=232g B=72g T= 59g
Jak powinno być: ok. 1600 kcal W=196 B=190g T-54g Czyli dość dużo błedów ale to pierwszy dzień kiedy tak liczę więc postaram się to powoli poprawiać ;)
Aktywność:
Mel B ABS
Bieganie 5 km w 30 min 400 spalonych kalorii
Miłego dnia :)
justyska2022
14 kwietnia 2014, 22:27Pieknie pieknie ! Tak trzymaj ;)
katerine246
14 kwietnia 2014, 21:56No trochę dużo tych węgli :p a tak serio to dobrze Ci idzie z ćwiczeniami :))
piatek55
14 kwietnia 2014, 22:11Wiem ,wiem ;) Postaram się bardziej ograniczyć :)
chubby90
14 kwietnia 2014, 21:04Widzę że się rozkręcasz :) i dużo biegasz.
peaceloveextasy
14 kwietnia 2014, 20:57Dobrze, że wprowadziłeś jakieś ćwiczenia bo sama dietka to tak ciężko..:) Powodzenia :)
CzekoladowaSilje
14 kwietnia 2014, 20:47a jednak się udało pobiegać ;D Super! O no popatrz całkiem fajny pomysł z tym podliczaniem składników, chociaż akurat w dzień biegania dobrze że więcej zjadłeś ;]
dola123
14 kwietnia 2014, 19:55Jakie dokładne obliczenia, podziwiam :)) Również ćwiczę brzuch robiąc ABS z Mel B. Powodzenia w dalszej walce i sukcesach :))
AngelLips
14 kwietnia 2014, 18:52Ojjj bardzo bym chciała odzyskać taką motywację jaką masz Ty :) Podziwiam i trzymam kciuki :*
wonuska
14 kwietnia 2014, 16:35mój chłopak też sobie wylicza ile ma zjeść węgli,białek i tłuszczy, mnie do tego namawia ale jakoś jeszcze nie przekonał :)
katerine246
14 kwietnia 2014, 21:54może przekona Cię tym jak powie, że jeśli przekroczysz dzienne zapotrzebowanie na węglowodany to reszta niestety wiąże się w tłuszczyk - szczególnie ten na brzuchu i biodrach. A wtedy nawet nie pomoże dieta 1000kcal...
Onaa1718
14 kwietnia 2014, 16:18Tak .. Pada . ! .. Miłego Dnia ;)
kamaopr
14 kwietnia 2014, 14:43u mnie też paskudna, leje cał dzień i chyba bd lać do końca, dlatego kisze ogóra w domu z dywanówkami niestety, pozdr
Anowela
14 kwietnia 2014, 11:06pogoda jest faktycznie okropna, ja dzisiaj czułam jak moje łóżko miało nową magnetyczną moc
Grubaska.Aneta
14 kwietnia 2014, 08:48No ja też bardziej niż na kalorie zwracam uwagę na węglowodany, biała i tłuszcze. Unikając węglowodanów a zwiększając ilość tłuszczy i białka.
jestem_gabi
14 kwietnia 2014, 08:34w Warszawie też niestety niezbyt ładna pogoda, ale pewnie dzisiaj pobiegam... masz jakieś rady dla początkującej, która dopiero biegała raz :)?
fokaloka
14 kwietnia 2014, 08:33Ja właśnie ściągnęłam aplikację do liczenia kalorii i przy okazji liczy też węglowodany, białka i tłuszcze. Mam nadzieję, że się sprawdzi :)
dola123
14 kwietnia 2014, 19:56jak się nazywa ta aplikacja :)?
fokaloka
14 kwietnia 2014, 20:07fatsecret :)
Thiny69
14 kwietnia 2014, 08:08Eh, nie lubię biegania :D Co do jedzenia...sam widzisz, masz strasznie dużo węgli, może zamień to na jakieś białko? :) Miłego dnia,również :*
Lovelly
14 kwietnia 2014, 07:49U mnie też pogody brak;/ może sie rozpogodzi!;) jak ja dawno serkow topionych nie jadlam, podobno to największe zło haha;p miłego dnia;)
piatek55
14 kwietnia 2014, 07:53To będę pamiętać z tymi serkami, tylko otworzyłem lodówke a tutaj pustka :D