Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zumba
13 listopada 2013
Mam mega pozytywne nastawienie. Waga leci, te moje 29 pkt mi odpowiada , to co jem też. W tym tygodniu właczyłam ćwiczenia. Najpierw dwa dni trenera vitalii, a dziś postanowiłam wypróbować zumbe. Generalnie bardzo lubie fitness, w każdej postaci. Im większy wycisk tym lepiej się czułam. Niestety po dwóch cesarkach, wykonanych Niestety! od pępka w dół nie mogę się już tak forsować, przynajmniej nie tak szybko. Zumba jednak nie będzie należała do moich ulubionych form ćwiczeń, ale to może też kwestia prowadzącej. No nic...byłam, pocwiczyłam, kalorie spaliłam:) Jest fajnie!
irena.53
14 listopada 2013, 17:14Pomalutku na jakieś ćwiczonka dla siebie trafisz. Najważniejsze, że masz zapał I jesteś chętna do roboty.... No rzeczywiście masz troche zadań I pracy z dziećmi I wogóle... Życzę wytrwałości I radości - pozdrowionka, pa