Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciezkie pytanie mojego faceta

Mój chłopak nie zadaje mi takich pytań, dla niego to nie mam powodu się odchudzać (dowód na to że miłość jest ślepa) :D Natomiast takie pytania zawsze powodują u mnie wstyd i odpowiedź słowną: nie ważne. W każdym razie faceci czasem mają dziwne rozkminy i może faktycznie nie potrafił stwierdzić i zapytał :) W każdym razie nie przejmuj się (jakakolwiek była jego intencja), odchudzasz się przede wszystkim dla siebie, żeby się lepiej czuć, więc zakasamy rękawki i do pracy, gdy będziesz podobała się sobie to już żadne pytanie cię nie zaboli :) Jesteśmy z tobą w bitwie o pozbycie się zbędnego tłuszczyku ;)

Moj sie o to codziennie prawie pyta , bo dla niego za mało

zalezy na ile pewnie sie czujesz,jesli czujesz ze jest tragedia to pewnie mial ten komentarz na celu "poruszenie" cie do roboty.Ale jesli nie jest tak zle i sie akceptujesz,to moze zwykla glupia ciekawosc ;-)

Yyyy.... zareagowałabym adekwatnie do tego, jakbym się po tym pytaniu czuła. Jak rozumiem Tobie zrobił przykrość, więc powiedziałabym mu o tym w prost. Nie drążyłabym jednak "dlaczego". No chyba, że sam by się zrobił nagle rozmowny ;)

faceci :) najpierw coś powiedzą, nie pomyślą :) myślę, że to zwykła ciekawośc i tyle :)

miłość nie zależy od wagi chyba..... Nawet jeśli ważysz dużo (tego nie wiem) to jak zapyta nie znaczy że od razu coś złego.Na ten temat też można rozmawiać

Normalnie... Przecież nie ma co oszukiwać, ze wazy sie mniej niż naprawdę. Te kilogramy widać. Jeśli kocha to nie za cyferki tylko za całokształt. :-)