Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 41fotomenu


Dzisiaj waga miło mnie zaskoczyła. Ważę tyle co przed świętami czyli 70,7 Wrzucam fotki, niestety grzeszki też były

  • CzekoladowaSilje

    CzekoladowaSilje

    28 kwietnia 2014, 23:26

    oh! farciara u mnie niestety po świętach było lekko na +... na szczęście straty odrobione xD uuaaa ale ta sałatka apetycznie wyglada mniami ! XD

  • UlaSB

    UlaSB

    27 kwietnia 2014, 07:51

    Ooo, rosół! ^^ Muszę poszukać w necie, czy da się zrobić wegetariański rosół, który przy okazji byłby jadalny ;)

    • Peyton1983

      Peyton1983

      28 kwietnia 2014, 07:36

      to by był chyba sam wywar warzywny, ale znając Toje możliwości na pewno coś wymyślisz:)

  • angelisia69

    angelisia69

    27 kwietnia 2014, 04:19

    Oooo i deserek znowu jest ;-) I rosolek mniam,dawno nie jadlam,musze sobie taki odchudzony na piersi z kurczaka zrobic.

    • Peyton1983

      Peyton1983

      28 kwietnia 2014, 07:34

      taki rosołek na piersi to nie to samo;)

  • grubasek005

    grubasek005

    26 kwietnia 2014, 23:56

    Jest ok ale może warto zmienić biały makaron na razowy ;)

    • Peyton1983

      Peyton1983

      28 kwietnia 2014, 07:33

      oj nie:) rosołek to dla mnie świętość i tylko taki makaronik wchodzi w grę, ale poza tym razowy makaronik jest ok:)

  • Olsica

    Olsica

    26 kwietnia 2014, 23:02

    Ja dopiero teraz wróciłam do wagi sprzed świąt. Ten deserek to co to jest ? Kusząco wygląda :)

    • Peyton1983

      Peyton1983

      28 kwietnia 2014, 07:12

      A mi tak skacze ta waga zależy jak bardzo poszaleję w ciągu dnia. A deserek to budyń waniliowy z figą i wiórkami kokosowymi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.