Dzisiaj już dużo lepiej i to dzięki Wam:) Cieszę się, że tu jestem bo wasze wsparcie bardzo motywuje:)
Śniadanie: 2 kanapki z wędliną i ogórkiem
II śniadanie: sałatka owocowa, sok pomarańczowy, parę chrupków popcornowych
Obiad: gotowane mięso z kurczaka, duszona marchewka, surówka z czerwonej kapusty, pieczone ziemniaki w ziołach
Podwieczorek: kisiel pitahaja czy jakoś tak:)
Kolacja: 2 kanapki i sałatka z rukoli i mozzarelli
30 min mel b
grubasek005
11 kwietnia 2014, 22:35Kolacja jak dla mnie wymiata, trzymaj się i nie poddawaj, walczymy dalej :)
Dora01s
11 kwietnia 2014, 13:12Manu jak zwykle ekstra :) ale ta szynka na kanapkach mnie trochę obrzydza, bez urazy :P ale wygląda na bardzo tłustą fuj fuj nie lubię takich :P za wybredna jestem i jak widzę tylko biały pasek tłuszczu, to odrywam :) i staram się kupować jak najchudszą wędlinę :P
kiki83
11 kwietnia 2014, 12:29O, dawno nie jadłam pieczonych ziemniaków :)
PoProstu-Karolina
11 kwietnia 2014, 09:10No to musisz spróbować liczi ;)
agulina30
11 kwietnia 2014, 08:21mniam, mniam - pysznie u Ciebie!
adriana100
11 kwietnia 2014, 06:52Jak zawsze smakowite menu:) Miłego dnia!
Peyton1983
11 kwietnia 2014, 07:18dzięki, wzajemnie:)
angelisia69
11 kwietnia 2014, 04:22Wlasnie po to jest Vitalia,zeby sie wspierac,pomagac sobie,motywowac sie,i wyzalac ;-) I nie wazne czy wazy sie 40kg czy 100kg,kazda z nas ma jakis problem i kazda szuka szczescia oraz kilku dobrych slowek ;-) Smaczniucho,te kisielki to Frugo chyba ;-) jadlam wszystkie smaki,ten rozowy chyba liczi jest dobry.
Peyton1983
11 kwietnia 2014, 07:16Frugo, frugo, ale jadłam tylko 2, liczi jeszcze nie. Wcześniej coś z marakują było bardzo dobre