Witajcie Kochane!
Ćwiczyłam! Matko Boska po takiej przerwie włączyłam laptopa, włożyłam buciki i ćwiczyłam! :) :) :)
Dwa dni co prawda dopiero ;) ale mam nadzieję, że się nie złamię!
Robiłam trening prowadzony przez Tomka Choińskiego : - ) Turbo Power
Pierwszego dnia było ciężko.... I nie zrobiłam całego treningu. Ale to dlatego, że ja ambitna Peppincha na zachęty Tomka "jeśli dasz radę to zwiększ poziom i zrób "tak"" - robiłam wersję zaawansowaną. I padłam szybciej niż myślałam...
Ok. Otwarto mi oczy - początkującą jestem ja.
Drugiego dnia zrobiłam prawie cały trening!!! Tzn zabrakło mi 5 min ale już nie miałam sił :( Za to rano czułam mieśnie! Oh yes!!!! Cudowne uczucie! : - )
Dziś muszę zrobić przerwę, po prostu nie będę miała kiedy poćwiczyć. Planuję jednak zrobić squat'y. Robiłam je w zeszłym tygodniu, dziś czeka mnie 110 przysiadów
Jutro nie znajdę chwilki na ćwiczenia. Ale będę tańczyć! Wychodzę z domku o 7:00 i wracam o 18:00 by przebrać się i biec na imprezkę.
W piątek planuję iść w końcu pobiegać!!!!
A w weekend może na rowerek?
***
Czy macie pomysły na jakieś smaczne kolacje ? I nie nadciągające budżetu ....
Czy myślicie że odstawienie pieczywa na rzecz chrupkiego jest rozsądne?
***
Znalazłam super przepis na chlebek fit. Co myślicie?
Z powodu tak dużej ilości otrąb, zjedzony w zbyt dużych ilościach, może mieć właściwości przeczyszczające;).
- 400 g otrąb owsianych
- 3 łyżki mąki pełnoziarnistej
- 1/2 szklanki siemienia lnianego
- 1 opakowanie drożdży w proszku (7g)
- 1/2 łyżeczki cukru brzozowego
- 50 g suszonej żurawiny (nie dodałam)
- odrobina orzechów włoskich i sezamu (tylko dla smaku)
- 1/2 szklanki ziaren słonecznika
- 1 łyżka masła bez soli (dałam olej)
- 4 jajka
- 1 szklanka mleka
- Oddzielić żółtka od białek, białka ubić.
- Wymieszać wszystkie suche składniki.
- Następnie wlać żółtka i mleko, wymieszać.
- Na końcu dodać białka i delikatnie wymieszać.
- Przełożyć do małej formy i piec około 35-40 minut w 180'C
Anpio7
13 maja 2015, 05:47Witaj 0 Zaciekawił mnie ten przepis na chlebek, pewnie niedługo go upiekę, bo lubie takie wypieki własne. Pozdrawiam słonecznie o świcie :) Ania
Peppincha
13 maja 2015, 09:34Hej :) ja do dziś go nie upiekłam :( ciągle nie mam czasu :P Ale kto wiee może w tym tygodniu! :)
laauraa
6 maja 2015, 20:09Ja chrupkim pieczywem się nie najem i za bardzo uwielbiam zwykłe :) kilka kromek dziennie na diecie złe nie jest ;)
Peppincha
7 maja 2015, 09:49Muszę przekonać mojego M. do zdrowszego niż białe pieczywa ; - ) A takim chrupkim się najadam pytanie na jak długo :D
cambiolavita
6 maja 2015, 15:34Ostro zaczynasz :) A chlebek wydaje sie byc bardzo zdrowy, ciekawe jak smakuje.
Peppincha
6 maja 2015, 17:52Oh no myślałam że płuca mi wypadną :P
Andalena
6 maja 2015, 14:42w weekend aż się chyba skuszę i upiekę :D
Peppincha
6 maja 2015, 17:52Ja też planuję zrobić w weekend :)