Wspominałam już, ze z natury jestem leniem? ;) Bardzo trudno jest mi się zmobilizować, po prostu mi się nie chce. Nie przepadam za aktywnością fizyczną z prostego powodu - szybko się męczę. To trochę takie błędne koło, prawda? Lubię tylko rower i basen, ale także spacery i wędrówki po górach (chociaż dyszę przy tym potwornie - problemem nie jest moje ogólne zmęczenie, tylko brak kondycji).
Postanowiłam to dzisiaj wykorzystać. W pracy mam już wolne, więc mogłam się wyspać i zaplanować sobie dzień na spokojnie. Na popołudnie jestem umówiona z S., ale wcześniej chciałam odebrać buty, które zamówiłam online. Sklep znajduje się jednej w niedużych galerii handlowych. Postanowiłam, że pójdę tam pieszo. Spod mojego bloku jest to niecałych 5 km, więc w zasadzie nie tak daleko, ale część drogi biegnie pod górę. Uparłam się jednak i - poszłam.
Mam dwie pary sportowych butów (po wizycie w sklepie już trzy :D ). Raz, że mi się podobają, a dwa, ze przy mojej wadze są idealne - niezwykle wygodne, dobrze amortyzują, nie boli mnie kręgosłup przy dłuższym chodzeniu ani stopy/pięty (mam płaskostopie poprzeczne). Wyposażona w dobre buty i wodę w plecaku - ruszyłam. I muszę Wam powiedzieć, że jestem z siebie niezwykle dumna :) Oczywiście dotarłam i to jest najważniejsze, ha, ha :D Ale szłam w zasadzie bez żadnego przystanku (z wyjątkiem dwóch przejść dla pieszych, gdzie zatrzymały mnie światła), na spokojnie maszerując w stałym tempie. Nie zmęczyłam się zbytnio, choć zgrzałam, ale zajęło mi to 55 minut, a więc dokładnie tyle, ile pokazywały mapy wujka Gugla :) A zdążyłam się już przekonać, że oni tam narzucają dość szybkie tempo, zazwyczaj do podanych tam parametrów dodaję 10-15 minut, kiedy chcę gdzieś dotrzeć pieszo. A teraz - voila! :) Nie lubię się spieszyć, dość wolno chodzę, więc ten mały sukces sprawił, że bardzo mi się poprawił dzisiaj humor :)
VITALIJKA1986
15 kwietnia 2017, 14:32Buty sa super! I brawa za aktywnosc
penelopeia
15 kwietnia 2017, 20:16Buty to tylko ilustracja z Pexels ;) Ale moje są w podobnym stylu ;)
awwa1
14 kwietnia 2017, 20:25brawo, super :D a co do aktywności, to może spróbuj skakanki?
penelopeia
14 kwietnia 2017, 21:04W bloku to właśnie problem, bo mam małe mieszkanie. Ale myślałam o tym i będę zabierać skakankę na działkę :-)