Jestem singielką od prawie roku, mamą prawie 8 letniej dziewczynki, która wychowuje sama a mimo to z każdym dniem co raz silniej pojawia sie myśl by mieć drugie dziecko.
po urodzeniu małej mówiłam, że nie chce więcej dzieci, ale zaczęło się to zmieniać kiedy mała skończyła 5 lat. Stała się bardziej samodzielna wtedy. A we mnie nastąpiła zmiana i zaczęło kiełkować pragnienie posiadania 2. dziecka.
sama mam czwórkę rodzeństwa (w tym dwójkę przyrodniego rodzeństwa -mam wspólnego tatę) i chciałabym by moja córka też miała siostrę/brata.
sama siebie nie rozumiem skąd to pragnienie silniejsze niż dotychczas.
z drugiej strony brakuje mi jakiegoś takiego celu, marzenia do którego mogła bym dążyć, tak jak ostatnio marzyłam o własnym kącie. Własny kąt mamy już ponad 2 lata
Nie zdecydowałam się na dziecko z poprzednim partnerem, mimo że on o wiele szybciej to pragnienie wyrażał niż ja. Nie czułam się na to gotowa z nim, nie w tych warunkach jakie były, nie w tych okolicznościach jakie między nami były. Z nim oczekiwałam jakiejś chyba deklaracji, bezpieczeństwa, czego nie dostałam...
a dziś jestem sama i chce i wcale nie przeraża mnie samotne macierzyństwo, zwłaszcza że bliscy znają moje pragnienie i raczej kibicują temu niż sprowadzają na ziemię z tym "pomysłem"...
najczęściej słyszę bym to dziecko "zrobiła" sobie z ojcem mojej córki! Który nadal by przyjeżdżał średnio co 2 tygodnie tylko nie po jedno a po dwójkę dzieci...
z boku to musi dziwnie wyglądać...
Użytkownik4142057
17 listopada 2023, 13:09Ja rozumiem. Instynkt macierzyński jest mega silny a jednocześnie wiemy że szybko tyka nam zegar biologiczny. Może jednak spróbować poszukać kogoś nowego. Może w necie. Dać sobie rok dwa i dopiero desperowac na byłego
pavlinka1
18 listopada 2023, 11:07Dziękuję za opinię, ten wpis traktuje jak Pamiętnik, ale faktycznie dobrze robi przeczytać co myślą o tym inni.
Carmello
17 listopada 2023, 09:31Wygląda dziwnie z boku, nawet trochę samolubnie. Jeśli rodzice się kłócą to lepszą sytuacją dla dziecka jest ich rozstanie. Ale dla dziecka, które będzie poczęte lepszą opcją będzie mieć mamę i tatę, niż weekendowy ojciec, tylko po to żeby zaspokoić Twoją potrzebę macierzyństwa. No i ojciec też ma uczucia i kocha dzieci, może walczyć o opiekę i robić trudności na tyle, że zabierze Ci radość z całego macierzyństwa. Lepiej spotkać odpowiedniego mężczyznę niż wchodzić do tej samej wody z facetem, z którym z ważnych powodów się rozstałaś. Większym wsparciem byłoby jakby bliscy zabrali córkę na kilka godzin pod swoje skrzydła a Ty mogłabyś wyjść na jakąś imprezę i mieć szansę na spotkanie fajnego faceta ;)
pavlinka1
17 listopada 2023, 12:01Dobra uwaga, dziękuję
ognik1958
16 listopada 2023, 21:52Hmm.... warto inwestować i to... w siebie wiesz upss... mamy równe wzrosty te 178 cm🤷♀️ i uważam że moje 73 to optimum ale wiesz rzecz gustu ważne by codziennie ćwiczyć i i nie niszcząc przy tym stawy kolan ja...np chodzę z kijkami NW już.... 10 latek i to codziennie po te 10 km i waga po zwałce stoi czego i ci życzę -Tomek 👍
ognik1958
16 listopada 2023, 20:59Komentarz został usunięty
Berchen
16 listopada 2023, 20:00Mialam taki okres przed czterdziestka, przeszlo😅, i dobrze. Jestes mloda , trafisz na kogos z kim bedziesz szczesliwa , wtedy moze spelni sie tez to marzrnie, nie utrudniaj sobie zycia:)
poszukujaca
16 listopada 2023, 19:45Czas szybko płynie. Mam nadzieję, że znajdziesz odpowiedniego partnera do życia z którym będziesz mieć kolejne dziecko :)