Ech! Jak chłopakowi przetłumaczyć by mnie nie podnosił?! Ważę 15 kg więcej od niego a ten mnie chce podnosić. Mówiłam mu, że jestem za ciężka by mnie podnosił a on dalej swoje :(
A mi tak strasznie głupio.... Bo zdarzyło się, że mnie bierze ale jest mu wyraźnie ciężko, a 2 razy nawet wylądowałam na podłodze. Niby jest śmiech, ale mi tak straśznie źle i wolałabym schować się w szafie niż wtedy się śmiać... Teraz poszedł do szkoły a przed 10 minutami takim podnoszeniem prawie do łez mnie doprowadził...
Na wadze 79kg
Leennaa88
30 października 2009, 07:46Nie przejmuj się, potraktuj to bardziej na luzie;) To co że jesteś cięższa? Niedługo nie będziesz i już nigdy nie wylądujesz na podłodze;) a teraz niech dzwiga jak chce:P mój też mnie notorycznie podnosi i też ważę więcej niż on, ale jakoś mi to nie przeszkadza, tylko po każdym takim podniesieniu udaje że mu przepuklina siadła:/
nilay
29 października 2009, 15:10powiedz, że jak schudniesz to nie ruszysz się sama z miejsca tylko będzie MUSIAŁ Cię nosić, skoro tak to lubi ;p i nie przejmuj się tak tym, nie warto :) pozdr :*
ivetkaaa
29 października 2009, 12:18tez mnie to zawsze wkurzalo;/ jeszcze nie znalazlam na to metody:P
Justlooking
29 października 2009, 11:19ja też nie nawidzę jak ktos mnie podnosi,lubie stapac po ziemi:D