A WIĘC TO JUŻ 21-SZY DZIEŃ DIETKOWANIA!!!
Ale Odchudzanie IDZIE MIZERNIE
Taka byłam samo zawzięta i jakoś nie wiem...
TYLE MIAŁAM ENERGII W SOBIE I NIE WIEM CO SIĘ STAŁO
Byłam taka zmotywowana do ODCHUDZANIA i piórka opadły niestety
ALE JUŻ OD TERAZ BĘDĘ WALCZYĆ DALEJ... !!!
Chociaż mi nie wychodziło do teraz znowu te kilka DNI...
Ale nie poddaję się i "WALCZĘ DALEJ"
TRZEBA MIEĆ NADZIEJĘ ŻE SIĘ UDA
MUSZĘ DĄŻYĆ DO CELU... !!!
A MOIM CELEM TO OSIĄGNĄĆ KIEDYŚ WAGĘ 60 KG... !!!
TO JEST MOIM MARZENIEM
Co do ĆWICZEŃ to oczywiście nie ĆWICZĘ...
TAK NA PRAWDĘ JEST MI CIĘŻKO WYKONYWAĆ SKOMPLIKOWANE ĆWICZENIA
ALE MAM NA PŁYCIE ĆWICZENIA ALE JAKOŚ MAM LENIA DO ĆWICZEŃ OSTATNIO
ALE ZARAZ CHYBA WEZMĘ SIĘ ZA JAKIEŚ CHOCIAŻ 15 MINUTOWE ĆWICZONKA
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Hani90
21 lutego 2013, 17:41Nie poddawaj się! :) Walcz dalej:)
belvitaa
20 lutego 2013, 20:15Nie poddawaj się ! Trzeba walczyć o marzenia :D
Ishita17
20 lutego 2013, 19:31Będziesz wazyła kiedys 60 kg zobaczysz :D
Katja89
20 lutego 2013, 19:30Trzymam kciuki! Walcz, ćwicz i nie poddawaj się :)