Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 26 i 27


Witajcie ! :D:* jest dobrze ! a nawet lepiej psychicznie haha ! Dzięki Wam dotarło do mnie ze prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko a , ta którą właśnie skończyłam nie była ją więc nie ma co się smucić i żałować tego co się zrobiło. A więc zapominamy o przeszłości ! Jeszcze tylko dwa dni do WEEKENDU a w tym męczący piątek .. Dzisiaj bardzo męczący dzień , wreszcie byłam na siłowni z moją kochaną ALUSĄ i spaliłam ok 300-400 kacl i do tego dwie serie na POWER STEP czy jakoś tak .. haha :)

dzień 26:

śniadanie: sałatka owocowa

2 śniadanie: 3 wafle ryżowe

obiad: 3 malutkie pulpeciki wołowe z puree ziemniaczanym (bez tłuszczy)

podwieczorek: banan i jabłko

kolacja: mały koktajl owocowy

dzień 27:

śniadanie: sałatka owocowa

2 śniadanie: 1 ciastko owsiane

obiad: 3 pulpeciki wieprzowe z brązowym ryżem

podwieczorek: -

kolacja: wędzony pstrąg z kromką chleba ciemnego i małe jabłko

Trzymajcie się kochane :*

  • cherilyn

    cherilyn

    1 marca 2012, 21:57

    Gratuluje ; ] Ja dzis tez sie przekonalam kto jest prawdziwym moim przyjacielem. A została jedna osoba :) Dla niej mozna zrobic wszystko :*

  • girl...

    girl...

    1 marca 2012, 21:34

    Dobre menu :)) Noo a siłowania dużooo daje ;) Trzymaj tak dalej :*

  • Fitnesskaa

    Fitnesskaa

    1 marca 2012, 05:47

    ładne menu ;)

  • claudia325

    claudia325

    29 lutego 2012, 21:35

    dużo na tej siłowni spaliłaś! oby tak dalej

  • emiilcia1205

    emiilcia1205

    29 lutego 2012, 20:50

    kochana prawdziwa przyjaźń naprawdę wszystko przetrwa;) coś o tym wiem ;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.