Ale mnie tu dawno nie było;/ Przepraszam za moją nieobecność, nie pisałam bo nie było się czym chwalić;/ Ten weekend ogolnie odbił sie na mnie bardzo... Jedzenie i słodycze wygrały;/ Nie mogłam sobie z tym poradzić i przegrałam tą walke... Opychałam sie troche... Nie jakoś bardzo ale hamulce puscily...
Kilka z Was pytało jak po imprezce:) Tak więc: Imprezka bardzo udana , pobawiliśmy sie :) Obsługa traktowała nas jak królów . Pani menager przyszła się przywitac , pozniej przyniosła nam drinki (darmowe:P), dostałiśmy swoja loże :) Ogólnie wypas :D Potańczyłam poszlałam :) Było super :)
Oto zdjecia:
Takie śmiechowe dodałam :P
Mojego menu nie bede pisać bo aż wstyd, ćwiczeń też nie było.
Boje się wejść na wage normalnie:( Ale od jutra biore sie na nowo ostro za siebie:)
Trzymajcie kciuki :D
Motywacje na dzis:
:*:*:*:*:*:*:*
BiUti
3 listopada 2011, 18:02jak się jest VIPem to jak z tego nie korzystać :):) Masz traugus ?? Mogłabyś coś o nim napisać bo sama nad num myślę :)
jusia1992
2 listopada 2011, 18:14No tak protek to cos co chyba każdy imprezowicz kocha ;p ;))) ZAZDROSZCZE;) I DZieekuje za mily komentarz;*
BarbieDi
2 listopada 2011, 17:34super kochana, trzeba sie czsami odstresować , popić, pojeść, potańczyć i nie jesteś sama w swym obżarstwie haha ja tez ojj pogrzeszyłam ale ciii na profilu nic nie pisałam haha to nasza słodka tajemnica :)) co do dietki to ja dzisiaj juz elegancko i ty też sie trzymaj bejbe :)
lola29
2 listopada 2011, 13:59Ten długi weekend to chyba wszystkich odciągnął od diety :( Trzymam za ciebie kciuki :)
Kwiatuszek80
2 listopada 2011, 12:04ładne zdjęcia
kiziamizia23
2 listopada 2011, 10:04mój chłopak ( jest DJ-em) grał kiedyś w tym Clubie;) to ten w okolicy Krakowa?:) dzisiaj nowy dzień więc zaczynamy już bez grzechów:)
baskowaa
2 listopada 2011, 09:11Nie martw się, większość z nas nagrzeszyło w te ostatnie dni. Teraz za to bierzemy się do roboty i spalamy sadełko;)
BlackWithDreams
2 listopada 2011, 00:31no co ty mówisz, motywacją ? :) chyba po wczorajszym dniu już nie ale cieszę się,że tak myślisz :*
BlackWithDreams
2 listopada 2011, 00:29Zaszalałyśmy a teraz trzeba ponieść tego konsekwencje...:( Też się boję wejść na wagę ale jutro specjalnie to zrobię zeby mieć nauczkę. Od jutra wracamy na dobre tory, trzymaj się :))