Za mną:
Mel B 60 min + Pump it up 60 min
Do daje 120 min!!
Wow!
Sama jestem zdziwiona, że dałam radę..
A dałam bo.. wypiłam kawkę 20 min przed i jakoś mi się udało ;)
Świetne uczucie!!
Dziś:
Tak się nasprzątałam..
Robiłam generalne porządki.
Tak jakoś mnie wzięło :D
1,5 godz sprzątałam!!
Uwierzycie??
Hehe.. ale mam jobla :D
To chyba z tego szczęścia :D
Choć brak mi sił.. nadal się uśmiecham i piszę te bzdety hehe ;D
Puslometr namierzył 860 spalonych kalorii..
Coś mi się wierzyć nie chce..
Hmmmm.. bardziej bym obstawiała 750.. ale spoko, nie będę wybredna ;D
Doliczając to moje dzisiejsze sprzątanie, wychodzi na to iż spaliłam dziś jakieś 1000 kcal!!
Megaaaaaa jak dla mnie :D
Jutro robię sobie wolne od szkoły..
Muszę sobie pospać, bo dziś wstałam wcześnie - dentysta czekał ;P
Bałam się.. niepotrzebnie.. bolało tylko trochę.
I już dziś mogę oznajmić wam, że ząbek jest skończony ;D
Jaka radocha, duma uuuummmmmm.. nie da się tego określić!
To trzeba poczuć!! :D
Paluszek goi się, wręcz pięknie ;)
Chodzę już bez bandaża hihi :D
Aaaaaa.. bym zapomniała o naważniejszym!!
W niedziele ważenie, pomiary i relacje..
Obym się nie zawiodła.. chociaż te kilka cm ;(
Zobaczymy jak to będzie..
Bądźmy dobrej myśli :D
Do zobaczyska ;**
luble
20 kwietnia 2013, 17:27ja dzis tez jakiegos powera dostalam to chyba taki dzien :D rano jak wstalam o6 to o 7 trening; zaczelam killera chodakowskiej ale stwierdzialam po 20 min ze i tak nie dam rady wiec wylaczylam i zeczelam tiffany rothe ; cardio,nogi,brzuch,ramiona - lalo sie ze mnie jak nigdy ;D widze ze mamy w te same dni wazenie i mierzenie ;))) choc ja raczej co dwa tygodnie :P
Andzelusiaa
20 kwietnia 2013, 09:26szacunek do ciebie, ja tyle czasu bym nie dała rady ćwiczyć ;)
mona26r1
20 kwietnia 2013, 08:26Po takiej aktywności to i waga i cm spadną jak szalone :)
laauraa
20 kwietnia 2013, 07:15no niezłą ilość tych kalorii spaliłaś! :D