Hejjjj Kochane ;*
Waga nie spada, za to cm TAK :D
Za mną:
Insanity - dziś tylko 30 min. Miałam nie robić w ogóle, bo mój Robaczek miał lenia i mnie zniechęcał.. ale za to, że dziś pozwoliłam sobie na chwilę dobroci - kuleczki Milki, musiałam spalić te kalorie ;)
Dziś:
Byłam na szybszym spacerku z siostrą.. wykończyły mnie te pogaduchy podczas marszu :) 1,5 godziny na nogach.. ufff..
W parku aż roiło się od ludków :D
Poza tym.. jutro do lekarza, w czwartek do innego, a w piątek dentysta hihi :D
Obiecuję, że jak spadnie mi bardziej brzuszek to wstawię wam zdjęcia do porównania ;)
Lecę.. papa ;**
streaker
15 kwietnia 2013, 17:37oj brawo kochana :D:* i ten brzucholek to jak najszybciej pokazuj!
maryvonne
15 kwietnia 2013, 15:00buciki kupiłam w outlecie fashion house NIKE za 160 :) gratuluje spadku cm!