Dawno mnie tu nie było.Nie mogę spać -znowu.W lipcu wróciłam do pracy miałam nadzieję że to unormuje moje problemy ze snem ale chyba bez lekarza i dobrze dobranych tabletek się nie obędzie 😪. Powrót do pracy miał mi pomóc a spowodował że jest mi jeszcze ciężej 😥kiedy widzę dzieci w wieku Maciusia....W piątek minęły dokładnie 3 miesiące odkąd go nie ma z nami...Gdyby nie wiara i świadomość że już nie cierpi że jest szczęśliwy nie wiem jak bym sobie poradziła 😥I oczywiście mąż i chłopcy powodują że wiem że mam dla kogo żyć że pomimo bólu nie mogę się załamać nie wolno mi,!!!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
megimoher
6 grudnia 2021, 12:03przepraszam, że pytam, ale - kim był Maciuś? nie znalazłam w pamiętniku innej wzmianki. Pozdrawiam i współczuję.
paula3000
7 grudnia 2021, 00:29Maciuś mój synek odszedł pod koniec kwietnia miał 15 miesięcy
Mirin
1 sierpnia 2021, 07:13Przytulam. Sen jest ważny, choćby chwilowo na tabletkach. Nie wahaj się i korzystaj z pomocy lekarza.
paula3000
1 sierpnia 2021, 10:27Dziękuję 😘