Witajcie moje drogie!!!
Z racji tego, że dzisiaj środa popielcowa zaplanowałam postne menu. Oczywiście nie mam zamiaru zapomnieć o ćwiczeniach z Ewą Chodakowską. Na razie nie jest źle, nastawienie mam całkiem ok… ale to przecież dopiero 3 dzień mojej diety więc najgorsze jeszcze przede mną, ale na razie o tym nie myślę. Mam zamiar dzisiaj trochę się zrelaksować i oprócz posypania głowy popiołem (to dopiero zaplanowałam na wieczór) idę na mały shopping – wczoraj wpłynęło stypendium więc dzisiaj trochę szaleństwa :) Zastanawiam się, kiedy znowu stanąć na wagę… po ilu dniach od pierwszego ważenia… Jak myślicie dziewczyny?Myślę, że może w sobotę to będzie szósty dzień moich zmagań o lepszy wygląd… Szczerze… to już nie mogę się doczekać kiedy stanę na wagę i zobaczę…. Mniej niż 74 kg.
Oto moje dzisiejsze, postne menu, które zaplanowałam:
Śniadanie: sałatka z sałaty lodowej, pomidora, twarogu, jogurtu naturalnego i cebuli, 2 kromki chleba pełnoziarnistego i 2 wafle ryzowe z żółtym serem
II śniadanie – musli plus kefir, kawa
Obiad – ryba pieczona bez tłuszczu z ryżem plus bukiet surówek
Podwieczorek – jabłko, marchewka starte plus jogurt
Kolacja – jajko gotowane z gotowanymi warzywami
Trzymajcie się dziewczyny i życzę powodzenia i wytrwałości w waszych postanowieniach i wyzwaniach!
koniara82
19 lutego 2015, 10:23Witaj :) podobnie jak moniczka30 też zazwyczaj waze się raz w tygodniu w ten sam dzien i o podobnej porze dnia:) U mnie kiedys gdy uprawiała sport moja waga spadała minimalnie za to centymetry bardzo dużo więc mierzenie to świetny pomysł. Jesli zbyt czesto bedziesz sie mierzyc i ważyć to czasami bywa np. zatrzymanie wody podczas @ wtedy waga nie spada a nawet moze troche wzrosnąc wiec to działa zniechęcająco a po co sobie utrudniać a do tego każdy organizm jest inny i potrzebuje czasu żeby efekty były widoczne. U mnie zazwyczaj waga spada dopiero po tygodniu. Dobre nastawienie to podstawa:) Pozdrawiam ciepło
moniczka30
18 lutego 2015, 16:35Ja się ważę regularnie co 7 dni w ten sam dzień, ustaliłam sobie na piątek. I zawsze to jest dzień mierzenia i ważenia. Zgadzam się że trzeba się ważyć i mierzyć bo jak się regularnie ćwiczy to mięśnie zaczynają ważyć i waga nie spada ale cm lecą;)
dorotamala02
18 lutego 2015, 12:23Najlepiej co tydzień się ważyć i mierzyć.Bardzo dobre menu.Tak trzymaj.
Patrycja770
18 lutego 2015, 13:35dziękuję Ci, wzięłam sobie do serca Twoje rady :)
spelnicmarzenie
18 lutego 2015, 11:02Tydzień to dobry pomysł, ale większy szok będzie jak wytrzymasz 14 dni :)
Kasia7111
18 lutego 2015, 10:34Myślę, że równy tydzień diety to dobry moment na pierwsze ważenie. Jeżeli za prędko staniesz na niej możesz się zniechęcić jak wynik będzie nie taki jak oczekiwałaś. a jeden dzień czasem robi ogromną różnicę! Powodzenia:)
Patrycja770
18 lutego 2015, 13:36Dzięki za radę! tak też zrobię ;)