Wtorek
Pobudka 5.30,
do pracy na 8.
Na Śniadanko zjadłam tosta
z szynką i sałatą,
herbata zielona.
Trochę nerwowy dzisiaj miałam dzionek,
a to dlatego;
że Mężykowi cały czas doskwierał ból palca
więc zapisał się do lekarza.
Lekarz odesłał go do szpitala.
Ja w pracy, ciągle w nerwach i na telefonie ;-/
Spędziłam tam około 2 godziny,
cała masa ludzi.
Na szczęście obeszło się od złamania,
noga jest porządnie stłuczona i
stąd tak silny ból.
A palec u nogi razy dwa.
Mam nadzieję,że
mu szybko przejdzie bo
jak na razie to nie może chodzić.
A co tam u Was nowego
Kochane??
Postaram się Was po nadrabiać!!!
Buziaki ;-)
therock
29 maja 2013, 00:31Zdrówka dla męza:)!!!!
idahoo
28 maja 2013, 22:43zdrówka dla męża ;)